O Izie można powiedzieć dużo, pewnie też dużo negatywnych rzeczy, ale chyba nikt ze znanych obecnie polskich aktorów nie popisze się takim wyczynem, że może grać w dwóch językach i to bez obcych akcentów. Iza gra w amerykańskim filmach rdzenną Amerykankę, w polskich filmach - Polkę bez akcentu amerykańskiego. Tego nigdy nie potrafiła choćby Katarzyna Figura, która obsadzana w amerykańskich czy innych zagranicznych filmach zawsze musiała grać obcokrajowca lub emigrantkę. W tym sensie Iza jest dla mnie fenomenem i pomijam klasę jej gry aktorskiej, choć i tu jest o niebo lepsza np. od słynnych u nas Mroczków... Taki to nasz polski szołbiz...
Ja jej nie lubilam , bo ma kwadratowa twarz, ale widzialam ja w reklamie kawy , z Michealem Bubble i musze powiedziec ze od tamtego czasu podoba mi sie...
W Herosach , swietnie zagrala Atene....szkoda ze ja wycieli.
Mysl ze musi poczekac na dobra role i jestem pewna ze sobie poradzi...Wydaje mi sie ze jest lepsza od ABC i WR.
nie bierz wszystkiego tak doslownie. Chodzilo mi ze mi sie nie podoba... Poza tym widzialam ja w kilku filmach i tez slabo grala ale moze to wina scenariusza!!! Bo w tytanach byla super, naet przez 3 sek.