Greg House to chyba jego druga osobowość. Daje się do odczuć czytając jego książkę (jak dla mnie średnia). Zdaje się być dobrym aktorem, chociaż za dużo filmów z nim nie widziałem
mnie tam sie jego ksiazka podobala...(choc z poczatku mi za wolne tepo nie pasowalo) coz kazdy ma swoj gust...
"Daje się to odczuć czytając jego książkę"
Mówisz o "Sprzedawcy broni"? Jeśli tak, to błędnie "odczuwasz" :-). Hugh Laurie napisał tą książkę w 1996, czyli 8 lat przed Housem.
A swoją drogą: "Sprzedawca broni" jest dla mnie bardzo dobrą książką :)
ale przecież to się nie musi wiązać.. On po prostu w Housie pokazuje tą 'drugą' osobowość, którą miał już od dawna (;
Chodzi Ci o ten humor? Cóż, nieco różni się od "Housowego". Nasz doktorek ma o wiele bardziej zjadliwy, złośliwy i momentami nieco chamski dowcip (co nie zmienia faktu, że wciąż zabawny ;P), natomiast Hugh w swojej książce prezentuje wersję light... ;)
dokladnie... jako house jest bardziej ostry? bardziej sarkastyczny bardziej zlosliwy bardziej zamkniety wszytko bardziej... w ksiazce owszem momentami moze przypominac humor doktorka ale bohater jest chyba bardziej "przyjazny" ludziom.... a w ogole to mi sie nie wiem czemu bardzo okladka podoba:D