Ponieważ to jest filmwebowski ranking, który niczego nie odzwierciedla. Oddaje go uroda, popularność a nie zdolności aktorskie. Ja na przykład w pierwszej setce nie zauważyłam ani Bette Davis, Katherine Hepburn czy Vivien Leigh. A zauważyłam parę ,,aktoreczek", wprost z krwawych horrorów, plastikowych komedii młodzieżowych czy zmierzchów.

Bo jest świetną aktorką i to nieprawda, że nigdzie nie gra, widziałam z nia dużo filmów, fakt, miała przerwę aby poświęcić się rodzinie, ale wróciła.

Założycielowi tematu chodziło zapewne o to, ze gra w mało znanych filmach klasy C, które są puszczane jedynie w USA a w Polsce o nich ,,ani widu ani słychu".

Akurat to czy film jest znany czy nie niczego nie dowodzi. Takiego Harrego Pottera zna cały świat a większej głupoty niż ta seria chyba nie widziałam. Swoją drogą zdolna jesteś, że czytasz w myślach założyciela tematu. Pozdrawiam.

Jeżeli jest taką ,,świetna aktorką" to dlaczego nie ma nominacji do żadnej porządnej nagrody? Przecież za rolę w filmach telewizyjnych też można dostać Emmy. Jeżeli to twoja ulubiona aktorka to nie ma sprawy, ale to nie znaczy iż musi być najlepszą aktorką na świecie i każdy bez wyjątku musi ją kochać. Widać niektórych razi w oczy, że jest przed takimi aktorkami jak Jodie Foster czy Julie Walters.

Poza tym co ma do tego Harry Potter, nie widzę związku z tematem

A co do moich zdolności to jestem telepatką.

Hilary Swank zagrała w niskobudżetowym i niezależnym filmie ,,Nie czas na łzy", który nie był znany szerszej publiczności a mimo wszystko krytycy ją zauważyli i nominowali do Złotego Globu i Oscara(oba zresztą zgarnęła).

Pozdrawiam

Ponieważ niestety pozostaje niedoceniona. Nie uważam, że każdy musi ją kochać. Jedyne, co mnie razi w oczy to opinia niektórych , że jest sztuczna. Jest wiele naprawdę beznadziejnych, sztucznych aktorek, których w ogóle nie powinno sie aktorkami nazywać. O Holly można wiele powiedzieć, ok może gra filmach klasy C czy innej tam klasy ale sztuczna napewno nie jest. Osobiście najbardziej cenię ja za rolę w "Zabójcy naszej matki". Była tam rewelacyjna. A Jodie Foster równiez bardzo lubie i cenię. Gratuluje zdolności telepatii i pozdrawiam.

A Harry Potter ma do tego tylko tyle co napisałam - popularność filmu wcale nie musi się równać z tym, że jest on dobry.

W czymś się chociaż zgadzamy obie lubimy Jodie.
A życzyliście chodź jestem fanką książki filmy serii Harrego są beznadziejne(szczególnie 5 i 6) oraz ten wszelkiego rodzaju Piranie w 3D, HSM i Zmierzch.

Nie będę dalej rozpisywać się o Holly bo to niczego nie zmieni, ani moich poglądów na jej temat ani twoich. I tak jest wiele pseudo aktorek(zapewne obie wiemy jakie).

Więc ja również pozdrawiam.