,,Był pierwszym aktorem, któremu Sergio Leone zaproponował rolę Bezimiennego rewolwerowca
w filmie "Za garść dolarów". Ponieważ Fonda odrzucił tę ofertę, ostatecznie przypadła ona w
udziale Clintowi Eastwoodowi.''
Nie wyobrażam sobie go w tej roli , Jest jednym z najlepszych aktorów wszech czasów , ale nie
wygląda na gościa o charakterze rewolwerowca .
Oczywiście że nadaje się na rewolwerowca, oglądnij "Gwiazda szeryfa" albo "Dwa złote Colty"