Pierwszy raz zobaczyłam go w filmie "Zło" (Ondskan). Jako Otto Silverhielm był tak przekonujący, że miałam ochotę mu wprać. Był stworzony do roli bezwzględnego licealisty. Później widziałam go w filmie "Półtoraroczny Patryk" (Patrik 1,5) i stwierdzam, że to naprawdę wszechstronny i utalentowany aktor. Biorąc pod uwagę sceny w jakich musiał zagrać jako homoseksualista Göran Skoogh, należy mu się szacuneczek. W tej roli wzbudzał z kolei wielką sympatię. Było mi dane obejrzeć z jego udziałem jeszcze filmy "Iscariot", dwie części "Arna", "Kolor mleka" (Ikke naken) i "Niewidzialny" (Den Osynlige) i przyznaję, że każda z ról i tych mniejszych i większych zapadła mi w pamięć. Trzeba się będzie raz wybrać do Sztokholmu, żeby zobaczyć go na deskach teatru :)
Niestety widziałam Go tylko w 2 filmach ("Zło" i "Półtoraroczny Patryk"). Postaram się najbliższym czasie nadrobić zaległości. Uważam, że naprawdę warto. Zauważyłam w tym aktorze wielki potencjał i prawdę. Jego role są niekiedy bardzo kontrowersyjne. Nie boi się wyzwań. Uwielbiam takich aktorów. Aktorów, którzy potrafią przekazać wszystkie emocje i opowiedzieć historię w którą widz do końca wierzy. Wielkie brawa dla tego aktora. :)
nie przesadzajcie z ta kontrowersyjnością..... w Półtorarocznym Patryku wcale nie miał kontrowersyjnej roli....
A jako aktor bardzo dobry :) Zapada w pamięć..... Oglądając Arna długo się zastanawiałam skąd go zam i po chwili doznałam olśnienia - Zło. Świetnie zagrana rola...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
