I we Flashu i we wszystkich filmach gdzie grał gościnnie. Dobry aktor, ma talent... Po prostu świetny człowiek a do tego ładnie śpiewa
"(...) i we wszystkich filmach gdzie grał gościnnie (...)"
xD
Odkąd zagrał we Flashu, jego 'właściwa rola' to Flash. Wszystko inne, z filmami włącznie, to jego 'występy gościnne' xD A gdyby zdarzyło mu się zagrać rolę główną, to byłaby to "gościnna rola główna" xDDDD
Chodzi mi o ocenę tego jak gra. Aktor musi grać rolę główną żeby dobrze wypaść? Dlatego też "w filmach gdzie grał gościnnie"
Śmiałem się tylko, ponieważ miałem bardzo udany dzień, a Twoje spostrzeżenie spontanicznie ubrałem w nieco inny kontekst i stworzyłem tamtego dnia kolejne źródło emanujące pozytywem :-)
Co do reszty Twojej oceny Gustina - serial Glee przerwałem na początku drugiego sezonu, także nie wiem. Wieżę ci na słowo z tym śpiewaniem. Natomiast stwierdzenie "świetny człowiek" sugeruje znajomość (!) Czyżby? Czyżbyś kiedyś zaszczyciła Granta swoim towarzystwem? :-)