jest

A znasz te "głupie" kreskówki? Sądząc po wypowiedzi - nie bardzo.

Zajmuje zasłużone miejsce.

Samuraj Jacek nie jest głupi.

Te kreskówki są zajebiste.

Hahaha teraz górą są marne kreskówki i seriale pokolenie się stacza

Hehe 'glupie'? :D - sadzac po twoim obrazku, jakies anime - to do samuraja jacka, wszystkie anime sie nawet nie zblizaja - samurai jack ro*pierdala wszystkie anime i takie tam jednym mahnieciem swojej katany.

To akurat jest Cowboy Bebop i jest to jedno z najlepszych anime ever. A co do samego Genndiego - Dexter to bajka mojego dzieciństwa a jego ostatnie dzieło - Hotel Transylvania - jest genialne i polecam je gorąco wszystkim.

Mogłem się domyślić, że zaraz zlecą się tu obrońcy "starych lepszych kreskówek" i zaczną te swoje dywagacje typu "stare dobre, nowe złe". Kreskówki z CN zawsze były głupie i to właśnie przyciągało dzieciarnię do telewizorów, tak jak i przyciąga dzisiaj. No niestety, dzieci lubią głupie rzeczy, a im większą wyrażamy dezaprobatę dla ich gustu, tym chętniej będą je oglądać. ;) Co do Tartakovsky'ego - może istotnie jego dzieła wyróżniały się spośród innych bajek, ale Laboratorium Dextera już nie i dziwię się, dlaczego ludzie bronią starych kreskówek z takich kanałów jak CN.

Wow. Odpowiedź na koment z 2013, to chyba jakiś rekord:D Nie tylko nie pamiętam że to pisałem, już nie pamiętam człowieka którym wtedy byłem.

2013 to jeszcze nic, uwielbiam czytać komentarze sprzed 2009 roku i czasami na nie odpowiadam, np. dowiedziałem się, że Luis Fonsi (ma profil na filmweb) już wtedy został zauważony przez niektórych fanów w Polsce, którzy pewnie się dzisiaj cieszą, że kariera ich idola rozwinęła się do statusu youtubowego rekordzisty. Dla mnie wiadomości z 2013 to nie tak odległa przeszłość, rozumiem, że żyjemy w epoce nieustannego pośpiechu, ale śmieszą mnie komentarze typu "2014 - ile wspomnień!" itp. Dla mnie żeby coś było nostalgiczne musi mieć przynajmniej kilkanaście lat.

Ale już wracając do tematu - Dexter to też bajka mojego dzieciństwa i lubiłem wszystkie sezony. Szkoda tylko, że fani tej bajki (nie mówię, że wszyscy) stali się nudnymi zgredami, którzy nie potrafią spojrzeć na swoje dzieciństwo z dystansem i wychwalają pod niebiosa stare kreskówki, które były dobrą zabawą, ale w sumie niczym więcej. Nie lubię, jak ktoś próbuje mi udowodnić, że żyję w gorszych czasach niż "kieeedyś", bo "kiedyś" było takie piękne, a teraz to normalnie era mroku. ;