Miał kilka niezłych filmów, grając role głównie drugoplanowe, ale sam najbardziej kojarzę go z zabawnej części trzeciej filmu o gapowatym policjancie Franku Drebinie "Naga broń 33 i 1/3", gdzie grał gł. bad guy`a i w szczególności z zabawnej roli w komedio-horrorze "Wstrząsy", gdzie z partnerującym mu Kevin`em Bacon`em stworzyli bardzo zabawny duet. Tym razem rola pierwszoplanowa.
Bardzo to charakterystyczny aktor, choć w zasadzie jakoś mało wykorzystali reżyserzy jego osobę i nie zagrał roli wybitnej nigdy, a przynajmniej sam w takiej go nie miałem okazji zobaczyć. Niemniej uważam, że dobrze spisuje się na ekranie, grając naprawdę lepiej niż tylko przyzwoicie.