powrót do forum osoby Frank Darabont 
użytkownik usunięty 
Ten reżyser potrafi przenosic prozę Kinga na ekran - nikt inny nie robi tego tak doskonale jak Darabont. Powinien adpatowac po kolei wszystkie dzieła mistrza książek grozy.
jestem dokładnie tego samego zdania oglądałam "sakzani na shawshank" i "zieloną milę" zanim jeszcze dowiedziałam się że zostały nakręcone na podstawie książek Stephena Kinga i już wiedziałam, że te 2 filmy coś łączy ... jakaś magiczna więź ... potem pomyślałam że to za sprawą Darabonta, ale jak zaczęłam czytać Kinga uświadomiłam sobie co tak naprawdę jest grane ... oba filmy bardzo wiernie odzwierciedliły to co chciał nam przekazać King.
Ba, "Skazani na Shawshank" w wersji Darabonta to znacznie lepsza pozycja niż opowiadanie Kinga. Zresztą, nie podobało mi się tłumaczenie. Red już zawsze mi się będzie kojarzył z Morganem Freemanem, a nie z rudzielcem, natomiast Andy z Timem Robbinsem.
Szczerze, to nie mogę się doczekać adaptacji filmowych "Mrocznej wieży", "Komórki" czy "Blaze'a". Po prostu książki Kinga są idealne do robienia z nich filmów. Chyba taka jest już wyobraźnia autora. :)
Ale przyznajcie, że "Mgła", to kaszana. Opowiadanie świetne, ale film, słaby. Chyba, jeszcze żaden film, tak bardzo mnie nie rozczarował.
Ja również, przede wszystkim nie mogę się doczekać, na ekranizacje "Mrocznej Wieży". Mam nadzieję, że film, będzie na wysokim poziomie, chociaż trudno będzie przelać na ekran to, co pokazał nam w książkach King.
Podczas oglądania "Mgły" (nie polecam), zwróćcie uwagę, na to, co maluje David, w pierwszych scenach:). Jest to plakat, do "Mrocznej Wieży". :) Mroczna postać na pierwszym planie, trzymająca dwa rewolwery, jakaś wieża ma drugim, z boku obok rewolwerowca widnieje, czerwona róża. Hehe:) Fajny ukłon w stronę Kinga, twórców filmu. Jedna z niewielu rzeczy, która mi się podobała w tym filmie.
"Oprócz tego dostrzegłem tam plakat do "coś" oczywiście też Kinga"
.owsze, plakat filmu "Coś" tam wisi ale CO WYŚCIE SIĘ TAK UCZEPILI ŻE "COŚ" JEST KINGA!
już któryś raz się z tym spotykam...
Darabont po prostu doskonale rozumie to co King stara się przekazać ;) Ekranizacja "Mgły" także świetna...
Jest to dobra adaptacja i taki też jest film. Bardzo udany, trzymający w napięciu, dobry pod względem dramaturgicznym. Nie rozumiem dlaczego tak wielu opluwa nową "Mgłę". To nie jest banalny film o stworach z owej mgły, ale dramat ludzi unieruchomionych w supermarkecie, o ich walce o przeżycie, o fanatyzmie religijnych, o ciemnej stronie ludzkiej natury, o tych rzeczach. Wcale Darabont nie nakręcił banalnego filmu, choć oczywiście nie jest on aż tak świetny jak "Skazani na Shawshank". Ale jest bardzo dobry, tak czy inaczej.
Dlaczegi nieudany? Bo zamiast się bać, to rechotałem ze smiechu na tym filmie. Film jest kiepski jako horror i jest słaby jako analiza społeczna. Bo potencjał nie przeczę był. Ale zarówno King jak i Darabont nie potrafili sprawić, aby ten rozpad człowieczenstwa był wiarygodny. To stek zuzytych klisz, na które większośc widzów nie dało się nabrać.
To film o ludziach a nie o potowrach. A to że sie wszyscy smialo t swiadczy tylko o was nie najlepiej. To film w duzej mierze psycholgiiczny. Pokazujące całą prawde, o ludziach. To pesymistyczną jej strone...
"Specjalizujący się w ekranizacjach prozy Stephena Kinga Frank Darabont wyznał podczas czatu promującego film The Mist, iż przymierza się do realizacji adaptacji powieści Wielki marsz.
Książka Kinga to mroczna wizja przyszłości Stanów Zjednoczonych. Jej bohaterowie to setka chłopców skazana na morderczy marsz - meta będzie tam, gdzie padnie przedostatni z nich. Tu nie ma miejsca na sportową rywalizację, ludzkie uczucia ani na fair play, ponieważ gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Najwyższą z możliwych.
Darabont jest właścicielem praw do ekranizacji, a ponieważ fabuła ta nie potrzebuje dużego budżetu, możliwe, iż wkrótce zacznie przygotowania do wejścia na plan."
http://www.film.gildia.pl/newsy/archiwum/2007/11/darabont-king
Nie wiem jak Wy, ale tak samo jak obawiam się tej adaptacji, tak nie mogę się (jeśli do niej w ogóle dojdzie) doczekać.
Co do Kinga to nigdy nie zawiódł. Dotyczy to również "Mgły" - tatalne, pozytywne zaskoczenie, jeden z najlepszych horrorów. Ci co na niego psioczą ... szkoda gadac.
Szkoda że King mu nie sprzedał praw do "Mrocznej wieży".
Czekam na "Wielki marsz" a marzy mi się jeszcze "Rosse Madden" i "To"! Franka oczywiście.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
