Owszem. Kiedy zobaczyłam go w tym filmie, pomyślałam o tym samym, szkoda, że nikt nie pomyślał o nim przy obsadzaniu roli młodego Riddle'a do Księcia Półkrwi. Chociaż nie wiem, czy wtedy nie był jeszcze za młody, miał z 15 lat jak to kręcili.
W każdym razie tamten miał taką "słodką", pulchną buźkę i w ogóle mi nie pasował. Ten ma spoko ostre rysy i dobrze u niego wygląda ten kontrast między jasną cerą a czarnymi włosami. Przy niewielkiej charakteryzacji pasowałby idealnie do roli chłopca ładnie maskującego swoje zło, bo właściwie tutaj było to samo.

Cóż, tamten grający w Książe Półkrwi sam mi nie wyglądał na więcej niż 15... a założe się, że Ezra w tym wieku i tak prezentował się dostatecznie dobrze aby, tak jak powiedziałaś, przy niewielkiej charaktetyzacji, idealnie oddawałby wyglądem to co opisany przez Rowling Tom Riddle powinien. Tak więc wielka szkoda~

Księciu*

Też mi to przyszło do głowy. Ale nie jest Brytyjczykiem, więc odpada w przedbiegach tak czy inaczej.

Zgadzam się. Według mnie tamten niezbyt pasował.