Ostatnio była do wygrania w radio ale nie miałam szczęścia...
A w 2009 r. były jeszcze spektakle o Bodo, takie jego wspomnienia z życia podczas pobytu w łagrze.
http://www.bodo-piesniarz.pl.tl/STRONA-STARTOWA.htm

Tak, bardzo dobra książka. Też na razie tylko przeglądałam, ale zamierzam kupić po pierwszym :). Z każdym filmem coraz bardziej się wkręcam w kino przedwojenne, a ta książka jest prawdziwą kopalnią wiedzy nie tylko o Bodo, ale i o jego czasach. Rzetelny i ciekawy przekrój przez kino tamtej epoki i sporo ciekawostek. R. Wolański wykonał wspaniałą pracę, docierając nawet (co jeszcze teraz wydaje się wręcz niewykonalne) do archiwów NKWD. Czytając można poczuć tamto życie i klimat dawnej Warszawy.

Wątpię by dotarł do wszystkich zapisków NKWD na temat Bodo ale to, że udało mu się do czegokolwiek dotrzeć to cud. Niestety o książce puki co mogę sobie tylko pomarzyć....

Również polecam. Wolański, w moim odczuciu, zawsze pisał nieco "ciężkie" biografie, ale ta akurat udała się mu znakomicie (i całe szczęście!). Przeczytałem ją nieomal z zapartym tchem, w ciągu jednego weekendu.

Książka rzeczywiście dobra, jednak autor nie pofatygował się żeby obejrzeć filmy, o których pisze. Zamieścił ich błędne opisy, które skopiował po prostu z innych źródeł. I tak: "Jego ekscelencja subiekt", "Czarna perła", "Jaśnie pan szofer", "Książątko", "Skłamałam", "Strachy", "Za winy niepopełnione" są naszpikowane błędami. Ten kto książkę czytał i oglądał filmy, wie o co chodzi. Z innych błędów wymienię tylko zdjęcie zamieszczone jako ilustracja do filmu "Bohaterowie Sybiru" z podpisem: fotos do filmu "Bezimienni bohaterowie" (str. 244), nieścisłości w książce (chociaż drobnych) jest jednak więcej.

Książka dobra ale mogłaby być lepsza za mało o prywatności ale fajnie że są przytaczane cytaty samego Bodo.

Książka jest świetna! Przeczytałam ją jednym tchem.