że tak mało osób pamięta już o tak wielkich wokalistach, zespołach, które tworzyły utwory powszechnie znane i nieprzemijające. Innym przykładem jest Freddy Mercury, jego We Are The Champions czy We Will Rock You będzie rozpoznawalne jeszcze długo. Chyba, że pamięć o nim zacznie zanikać podobnie jak o Ericu Burdonie i The Animals..
Dokladnie, tez nad tym ubolewam...jeden z moich ulubionych wokalistow, a jednak wiekszosc moich znajomych nawet nie wie kto to jest..zal naprawde