Właśnie oglądam "Posejdona" i kurdę nie dawało mi spokoju skąd ją znam. Shameless af kors!!! Daje laska radę i sexy flexi że aż:)

Już nie długo 2 sezon Shameless :)

Wcale nie byłby zupełnie inny, nie tylko ona gra tutaj dupą!

A własnie że byłby zupełnie inny. Zgadzam się z nicoleki. I nie rozumie co tutaj "granie dupą z wykrzyknikiem" ma do rzeczy. W końcu jakiś prawdziwy, surowy i naturalny serial. A jak ci przeszkadzają golizny to proponuję oglądać inne seriale czy też filmy. Pozdrawiam

Przeszkadzająca golizna, a "aktorka", która jedyne co robi, to pokazuje co krok pimpałki, a reszta to otoczka i granie Kasi Cichopek czy jakieś Czikulinki to kolosalna różnica. Poza tym jak ktoś chce oglądać dużo golizny, to niech sobie porno ogląda... Jeśli to jest prawdziwe, surowe i naturalne - to fajne masz życie i fajnie masz w domu (a łącząc przytyk golizny i prawdziwości - ciekaw jestem czy widzisz nagą kobiętę w rzeczywistości tak samo często jak w serialu(?))! Brytyjska wersja niebo prawdziwsza, a mimo to, to nadal tylko pusty serial, który jeszcze w żałosny sposób próbuje bawić tym co qrewnie smutne... Nie pozdrawiam, bo Cię nie znam!

I co? Stanął ci jak to pisałeś? żyłka ci czasem nie pękła? Tak sie musisz dowartościowywać na forach internetowych, że od razu wyskakujesz z jakimiś psychoanalizami i portretami psychologicznymi rozmówców, obrażając ich przy tym. Nic chłopczyku nie wiesz o moim życiu, więc nie wyjeżdzaj mi tu z tekstem że wiesz jak ma w domu. No i co teraz mi odpowiesz? Pisz śmiało. Zachęcam wręcz. Ciekaw jestem co teraz wymyślisz na temat mojego życia zakompleksiony chłopczyku. Tylko uważaj jak się będziesz spuszczał przy odpowiedzi bo jeszcze biedaku wzwodu dostaniesz ale do wewnątrz.

Nie staje mi od takich spraw, nawet przez myśl mi nie przeszło (Tobie jak widać jednak przeszło przez móżdżynę). Nie muszę się dowartościowywać, lubię za to sprowadzać i pokazywać miejsce w szeregu, na forum czy też na żywo. Obrażam, bo mogę, bo jesteś borok! O Twoim życiu wiem już wystarczająco... Nawet więcej niż w sumie chcę! W domu masz okrutnie - piszę to, bo mogę! I wiem tyle, że brak interpunkcji i literówki, do tego agresja "pędząca" z Twojej wypowiedzi świadczą o innej "pękającej żyłce"... "Wzwód do wewnątrz" - imponujące i inteligentne określenie! Chlast!

Tylko na tyle cię stać prostaku? Aż 3 dni na tym myślałeś? Lubisz sprowadzać i pokazywać miejsce w szeregu, tak? Obrażasz bo możesz powiadasz? To o niczym innym nie świadczy jak tylko to, że jesteś zakompleksiałym, mały chłopczykiem. A tak na poważnie to z płaczem to pisałeś? Po tylu wykrzyknikach widać, że na pewno pisałeś to płacząc. Pokaż tu wszystkim na co cię jeszcze stać. Postaraj się tym razem bardziej i bez płaczu. Bo to powyżej to cieniutkie jest. A ten "chlast" to co to ma być? Niby policzek tak? Czyli nie dość, że pisaleś to przez łzy to jeszcze rączką monitor uderzałeś.... no, no, no... brawo. Widzę, że bardzo to przeżyłeś. Biedactwo

Odpisuję kiedy mi się podoba i kiedy mam na to czas. Ja nie żyję szczekaniem na necie i takimi kłótniami jak Ty i nie mam potrzeby odpowiadać ledwo ktoś mi pierdnie jakieś brednie! Człowieku - są jeszcze podróże, spotkania z przyjaciółmi, rodziną! Mogę Ci czasem odpisać, gdy nudzi mnie już praca... Po co przepisujesz moje zdania jako pytania? Czy naprawdę jesteś tak głupi, że mam Ci to jeszcze raz napisać. Może wymień wyrazy, które rozumiesz - spróbuję Ci to jakoś ułożyć... "To o niczym innym nie świadczy jak tylko to, że jesteś zakompleksiałym, mały chłopczykiem." - błąd stylistyczny. Czy poważnie jak się korzysta z internetu, to trzeba walić konia albo płakać? Czy w Tobie wyzwala to takie emocje, bo jak na razie wyglądasz mi na poważnie chore ludzkie ścierwo, bo to Tobie takie rzeczy przychodzą do głowy... Wykrzyknik=płacz---->SMART! To z tą rączką - makabra - poważnie, trzeba być ostatnim ludzkim pomiotem, żeby wpaść na takie bzdury! W zasadzie kolejny raz nic mądrego od siebie nie napisałeś. Przepisałeś kilka moich zdań i - co najgorsze (o zgrozo!) - jak ostatnia ściera prosisz żeby Ci bardziej przygadał... Chore! Jescze mam to pokazywać wszystkim (myślę, że nikt oprócz Ciebie tego nie czyta...). Jesteś chorą splwociną, słabym, zepsutym wystrzałem z końskiego fallusa. Do tego z Sosnowca... Nie chcę mieć już z Tobą w ogóle do czynienia!

heheheheheheheheheheh.... Jesteż tak żałosny, że aż przykry.... "Zepsuty wystrzał z końskiego fallusa", "chore ludzkie ścierwo" - sam to wymyśliłeś?... Na razie gówniarzu prezentujesz się tutaj jako impulsywny, apodyktyczny i biedny człowiek... I szczerze się zastanawiam czy bardziej mnie irytujesz czy bardziej mi ciebie szkoda... Tak czy inaczej niezły z ciebie pajac bo bardzo mnie rozbawiłeś:) Nie czytałes sobie tego czasem na głos jak to pisałeś?:) Bardzo to musiałes przezyć.... Żebyś czasem traumy po tym nie miał... Mamusi już się poskarżyłeś? Serducho ci czasem nie siadło?... Mam tylko nadzieję, że mogłeś potem spokojnie zasnać i nie mieć koszmarów. Jeśli nie jest tak źle to napisz coś jeszcze bo bardzo zabawne są te twoje żale.. Chętnie przeczytam:) a pod koniec też ci przedstawie piękny portret psychologoczny twojej osoby:) I pamiętaj nie poddawaj się bo okres dojrzewania kiedyś minie:)

Wiesz,jeśli chcesz prawdziwe życie to oglądaj reportaże na Polsacie i TVN :)Ja szukam rozrywki i Shameless świetnie się w tej roli sprawdza.Emmy to niezła aktorka o raczej nietuzinkowej urodzie.No,i nie da się zaprzeczyć ma rewelacyjne ciało ;)

Nie przesadzaj z ironią, bo wychodzi aż niesmacznie... Rewelacyjne ciało i twarz, to jeszcze nie aktorstwo... Prawdziwe życie jest poza ekranem, nie muszę wpatrywać się w telewizor, żeby go uświadczyć. Najwyraźniej o tym zapominasz! Rozrywka i wtórność nie idą dla mnie w parze, takowa skończyła się więc po trzecim odcinku...

Jednych niesmaczy to innych tamto.Prawdziwe życie mam na codzień,i raczej mało kto chce oglądać je w w sobotni wieczór..Ale rozumiem,że serial ci nie podszedł.

W 2 sezonie zniszczyli ten serial. wielka szkoda czekalam caly rok ;(( zeby sie zawiesc

przepraszam za głupie pytanie,ale gdzie mozna go oglądac

gra to,czego wstydzą się kobiety,jakie są()

Jest fantastyczna, zwłaszcza w tym [trzecim] sezonie. Jej przemowa, gdy starała się dostać opiekę nad dziećmi, czy rozmowa z Jimmym przed kafejką w 3x11...
Jeśli w tym roku nie dostanie chociaż nominacji do Emmy, to tylko dlatego, by uniknąć "nominacji Emmy dla Emmy".

Wkurza mnie to, że jest pomijana jeśli chodzi o nominacje do Emmy. Osobiście jestem pod wrażeniem tego jak wykreowała postać Fiony i uważam, że komu jak komu ale jej ta nagroda akurat się należy. Żeby nie było nawet nominacji, to już po prostu wstyd.

Chyba faktycznie pozostało nam tylko to wytłumaczenie, że chcą uniknąć "nominacji Emmy dla Emmy".