Mam zaszczyt przedstawić Państwu chodzącą definicję ,,tego czegoś" - Emily Browning!
nie rozumiesz powiedzenia "kobieta ma w sobie to coś?"
Co do samego tematu głównego to zgadzam sie w 100% nie jest to klasyczna piękność a jednak cieżko oderwać wzrok
Zgadzam się w pełnej rozciągłości z "laxman" myślę że chodzi tu głównie o jej mimikę i ja wiem ciągły smutek w oczach proszący chodź i zaopiekuj się mną a na dodatek jest tak jakby niewinna.