potrafi być ładna, gdy ma włosy tak jak w pierwszym sezonie. potem, gdy pozwala im się kręcić, wygląda okropnie. poza tym ma okropny, słaby i skrzekliwy głos, myśli tylko o sobie... życie miała nieciekawe, fakt, ale ponoć właśnie takie trudne doświadczenia tworzą wspaniałe, mocne charaktery- u niej tego bynajmniej nie ma.

Ooo ludzie ! normalnie z wyłam sobie z tego co ty tu napisałas !
Potrafisz nie lubic kogos z powodu włosów ?
Skrzekliwy głos ? to chyba cos masz ze słuchem , mi sie taki głos podoba !
Zanim cos powiesz to sie dobrze zastanów !
A wiesz, moze sama poogladaj siebie i posłuchaj swojego głosu !
Ale nie , przepraszam, to za wiele jak dla Ciebie, pewnie jestes taka idealna. Załóż sobie korone z góry patrz na wszystkich.
I jestem tez ciekawa co by było gdybys ty przez takie cos przeszła jak Meredith . ;/
Ty nie decydujesz ile ona jest warta.
Moze zajmij sie czymŚ a nie tylko wytykac komu coś co jest zle i co nie tak . Moze gra edukacyjna ? buhahaha nie no i tak pewnie nie wiesz o co chodzi. !
Nie załapałas to przeczytaj od początku.

już, już, obsrałaś się? nie potrafisz czytać? bo dyskutować na pewno nie.

1. w tamtym poście nie napisałam, że jej nie lubię z powodu włosów. w ogóle nie napisałam, czy ją lubię, czy nie. czytanie ze zrozumieniem.
2. to, że ci się taki głos podoba, nie znaczy, że ja mam coś ze słuchem. logiczne myślenie.
3. nie mówiłam, ile ona jest warta.
4. jesteś ograniczona ;d nie staraj się być ostra, bo naprawdę wychodzi ci żałośnie.

Meredith przeżyła za dużo... i wydaje mi się, że mimo wszystko udowodniła iż jest silna..... Jako dziecko przeszła piekło. Praktycznie od zawsze miała problem z matką. Ale nie tylko z nią... Pomału zaczyna do siebie dochodzić, ale ma problemy z zaakceptowaniem Webbera... w piątym sezonie w końcu daje upust emocjom... Pokazuje jak bardzo jest silna i że się nie łamie tym co ją spotkało. To doświadczenie wręcz uczy ją jak pomóc innym... Myślę, że to jest świetna postać!!!! Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że ona ich denerwuje... Według mnie ona jest takim odzwierciedleniem tego z czym trudzi się codziennie tysiące ludzi... Wielu ludzi ma przecież problemy... wielu nie potrafi sobie z nimi poradzić, a mając takie doświadczenia jak ona, wielu zrezygnowałoby z tego życia... Uważam że jest bardzo silna!!!! Na tyle, na ile potrafi... Podziwiam tę postać... i jeszcze jedno... Wydaje mi się trudno jest mieć wspaniały charakter doświadczając tego co ona...

Wreszcie znalazła sie jakas normalna osoba, ktora tez uwaza Meredith za fajna osobe. ;)

Według mnie w "Chirurgach" jest słabą jak zaliczka kobietą... na dodatek puszczalską, nigdy nie wie czego chce jest typową ciamajdą... fakt, może jest ładna, ale po obejrzeniu serialu stwierdzam głęboką nienawiść do niej - jeśli dla kogoś ta kobieta z serialu jest osobą do naśladowania to życzę powodzenia, może nawet jakaś trasa dla kobiet lekkich obyczajów. Wkurza mnie w niej WSZYSTKO to jak gada kończąc na tym jak się zachowuje... jakby mogła to by spała z wszystkimi za kilka drinków i za co ją lubicie? za ten parszywy wyraz twarzy? za każdym razem jak ją widzę mam ochotę wejść w monitor i ją zniszczyć zwyczajnie ... nie ma w niej nic ciekawego..

Oczywiście cały czas pisałem o postaci która gra w "chirurgach" tak czy tak nienawiść do tej puszczalskiej pindy zostanie na zawsze... kroi się i tyle...

Może mi ktoś tu napisać, że piszę jak dziecko ze slamsów, ale piszę prawdę ... Większość kobiet ją popiera, że jest super w serialu, ale który facet wypowie się dobrze na jej temat?

no to jezeli aż tak bardzo ona ci sie nie podoba, to po co ją ogladasz ?
po co ogladasz chirurgów ?
i jezeli jej nie lubisz, to zostaw to dla siebie..i nie wyzywaj, nie obrazaj.;/

hmm po co te niepotrzebna spory? forum jest po to aby wyrazić swoja opinię lub podyskutować z kimś kto inaczej postrzega niektóre sprawy. Jeśli ktoś nie lubi Meredith - ma do tego prawo!
Osobiście ta postać jest dla mnie neutralna. Nie darzę jej super sympatia ani nie wypływa na mnie drażniąco. Ot po prostu Meredith Grey.
Ale nie najeżdżajym na kogoś kto jej nie trawi, bo to bezsensu.

"no to jezeli aż tak bardzo ona ci sie nie podoba, to po co ją ogladasz ?
po co ogladasz chirurgów ? "

Odpowiedź: Serial "Chirurdzy" to nie serialu "Meredith Grey". Jest to bardzo dobry serial w której na szczęście jest wielu bohaterów i jednak akceptujemy, inni nas drażnią. ale to nie zmienia faktu że serial jest ok;)
Ludzie więcej luzu;)

Myślę, że Ellen jak na swój wiek, jest bardzo atrakcyjną kobietą. Co do jej głosu to kompletnie nie rozumiem tej krytyki :/ Myślę, że ma ciekawy bostoński akcent, wręcz zmysłowy.

A na marginesie, rozumiem, że Meredith Grey to jej największa rola i za to oceniacie Ellen, ale zanim ją ocenicie, oglądnijcie może ludzie więcej filmów z jej udziałem :)) Warto np. Moonlight Mile"

I jeszcze nie rozumiem, ludzi którzy obrażają Ellen, bo ma nudną rolą w GA. Ellen w zyciu jest wesołą, dowcipną kobietą, to to że gra nudną, brudną(jak to powiedzieliście)Mer, to świadczy o jej talencie. Musiała zmienić osobowość rozrywkowej Ellen, na spokojną Meredith. Widać jak podchodzi do roli. ELLEN TO NIE MEREDITH!!

Tyle z mojej strony i tak jak powiedziała moja przedmówczyni WIĘCEJ LUZU, bo z niektórych postów, można niestety stwierdzić, ze niektórzy polacy zwracaja uwagę tylko na wygląd, co robi się powoli wkurzające :/

masz całkowitą racje galartusiu !
a tak poza tym, mi się bardzo podoba jej postać w Chirurgach.
Ma specyficzny styl i to jest fajne wg mnie ;)
a co do wyglądu to raczej chyba nie ona stwierdza jak będzie uczesana do danego odcinka ;]

Co zatkało kakao :P??

Dzięki z żywot Budyń i Kisiel :**!!!

Mówcie sobie co chcecie Ale ja wręcz kocham tę aktorkę a jej postać w Chirurgach jest świetna. Oczywiście głos mężczyzny o jej wyglądzie jednak chyba więcej ma w sobie prawdy (((((((( ona jest sexy i bym ją schrupał ))))))))))

A mi np jej głos się bardzo podoba, wg mnie przepiekny. Reszta ujdzie, pasuje do roli, ktora gra. Ta blondynka jest pieknoscia, przeciez nie moga dac na lekarzsy samych modeli ;) Wg mnie pasuje do roli i jest dobra aktorka.