Przypominała mi niesamowicie Emily Blunt! Inny kolor włosów i makijaż z tamtych lat jeszcze to
podkreśliły!
Może i tak, ale trzeba przyznać, że zagrała niesamowicie :) Niby była tłem, a jednak intrygowała w każdym momencie.
Dokładnie, teraz sprawdzałam obsadę, żeby dowiedzieć się kto grał Jordan , a tu proszę, to nie Emily Blunt. Ale fakt faktem, coś w sobie mają bardzo podobnego. Przynajmniej w tamtej charakteryzacji