Nie wiem czemu zawsze dubbinguje złe baby, ale niech robi to dalej, bo świetnie jej to wychodzi :D
http://tinypic.com/r/21noz6r/5 o tutaj, w środkowym akapicie :D Chyba wyrwę tę stronę i w ramkę oprawię :P
Żeby dopełnić czarę radości, możesz nawet usłyszeć, jak Pani Elżbieta Ciebie cytuje: https://www.youtube.com/watch?v=ViJCg2PJqbo chyba około 30 minuty, nie pamiętam dokładnie
Brawo! Gratulację, Mistrzyni Magii, Filippa Eilhart Cię pozdrawia! Ale nie no, serio super! To daje jednak nadzieję, że to, co się o naszych rodowitych ludziach napisze tu, to jednak do nich trafi. ^^ I naprawdę świetnie podkłada głosy, jak tu przeczytałam, że w bajce ,,Artur i Minimki'' podkładała głos, to mi szczena opada, bo jak sobie wyobrażę złą, wredną babę (Filippę), która wrzeszczy na widok pająka, to śmiać mi się chce! :)
Złe? Szczerze, to jakoś nie zauważyłem. Częściej natykałem się na pozytywne, jak właśnie Księżniczka Celestia, czy Daisy z "Kaczej paczki".
Tak naprawdę to najlepiej w dubbingu gra się złe postaci. Więc to że jak ktoś, podkłada masie złych osób swój głos nie oznacza, że w cale jest zły :) W Mikanie - pomarańczowym kocie na końcu odcinka upijała się i gadała od rzeczy :) W Arturze i Minimkach grała "trzaśniętą" mamę Artura więc ma na swym koncie rozmaite charaktery :)