Pamiętam Byki, to był team: Michael "Air" Jordan, Scottie Pippen i Rodman.
Nie było na Nich bata...
Rodman był showmanem, często grał nie czysto ale był bardzo skuteczny, zawsze najwięcej zbiórek...

Zgadza się. miał niesamowitą średnią w jednym sezonie, która wyniosła ok. 18 zbórek na mecz! To niewiarygodne. W każdym sezonie miał przeszło 1000 zebranych piłek w całym sezonie. Szacunek dla tego pana.

No do zbiórek talent miał, bo w końcu był najlepiej zbierającym zawodnikiem przez 7 sezonów z rzędu! Ale ta trójka nie ugrała by nic gdyby nie gra na rozegraniu Paxtona czy wchodzący z ławki Kukoc :)

Gdy Rodman dołączył do Bulls Paxtona już tam nie było.

Showman i prowokator. Pamiętam jego ekscesy z Frankiem Brickowskim podczas finałów96', albo jak w sezonie 96/97 bodajże w meczu z Atlantą rzucił dwa razy za "3", poczym sam się z tego śmiał, a razem z nim całe "United Center". Słuszną dygresją jest to, że był to także król zbiórek.

Może i był "jednym" z najlepszych zbierających ale napewno nie najlepszym. Bo w końcu to za sprawą Shaquille'a wprowadzono obronę strefową :) Uznanie w tej sprawie mu się należy ale hołd można oddać za zbiorki tylko O'Neil'owi !

Przestań, Shaq był1 draftu, 216 cm przy prawie 150 kg wagi. Chodzący czołg. Także w jego przypadku to żaden wyczyn zbierac te kilkanascie piłek na mecz. A Rodman? Z nim się przynajmniej wiążę ciekawa historia, no i warunki fizyczne z pewnością nie były po jego stronie..

Po 1 Rodmanowi wielokrotnie udało się zatrzymać Shaqa, więc O'Neil wcale nie był nie do pokonania.

Hmm... a ile razy shaq zatrzymal rodmana...? a jak wedlug was powinien wygladac podkoszowy? skoro shaq mial idealne warunki tzn ze byl wlasciwym gosciem we wlasciwym miejscu, a jaranie sie rodmanem jest spodowane bardziej przez jego styl bycia a nie przez jego gre, on byl dobry ale tylko pare sezonow, showbusiness go wchlonal za co teraz ja mam go wielbic? a jesli juz uparcie szukasz kogos mizerniejszego na miano najlepiej zbierajacego (bezsensowny ranking) to bili go na glowe bill russel , david robinson, a nawet owczesna gwiazda san antonio o nie powalajacych warunkach, tim duncan przycmil "legende" rodmana.
to tak samo mowna powiedziec o wojewodzkim ze jest najbystrzejszym i najinteligentniejszym dziennikarzem w polsce, program z tysonem wszystko wyjawil. ludzie robili i beda robic z siebie idiote bo to dobry sposob na kase a robic nie ma komu :)

Chodzi o to że do gry podchodził w sposób naukowy.

Pamiętam jak kopnął w jaja dziennikarza i dostał za to sporą kare
Wybulił też sporo zielonych za wypowiedz o mormonach

dobra, ja tu tylko chcialem zanegowac ze rodman nie byl najlepszy, wiele mu do czolowki napewno nie brakowalo jednak paru bylo i jest lepszych a klase swoja mial, w to niesmiem watpic