dramat!
taką wybrał drogę... bez powrotu. chyba co roku będzie nas o tym przekonywał.
Chyba masz racje, znów zaatakował wyśmienitym crapem, oczywiscie mam na mysli wrong turn 5.... nie wiem czy bardziej sie boje jego samego czy jego filmów :)
buhehehehehehe dobre :)
Powinniśmy wynająć brykę z dresami i najebać mu za to jak makabruje nasze umysły swoim gównem :). Brak słów na te jego filmy.