Darren Aronofsky

8,1
6 237 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Darren Aronofsky

Pragnę tylko zauważyć, że wszystkie jego największe filmy, to ciężkie dramaty psychologiczne. Jeżeli zaczął eksperymentować z innym i gatunkami filmów, to te filmy przeszły zupełnie nie zauważone - bez echa. Z takim podejściem do filmu, to w Hollywood, to on się długo nie utrzyma, a to przez bark konwencji rozrywkowej jego filmów, no bo ile można oglądać ciężkie, mroczne produkcje?

Nike

Skoro się sprawdza w tym gatunku to niech kręci dalej a kino czysto rozrywkowe pozostawmy innym reżyserom. Przecież nikt nie może być mistrzem od wszystkiego, nie? Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. No chyba, że czeka nas jeszcze mile zaskoczenie. :)

Nike

A od kiedy "The Fountain" jest ciężkim i mrocznym dramatem. Dla mnie jest to przepiękna opowieść pełna symboli , której w racjonalny sposób nie da się w pełni wytłumaczyć. Jest to opowieść o miłości i życiu wiecznym. Nie widze w tym ciężkiego klimatu ala "Requeiem dla snu". Raczej gdyby Arnofosky zaczął kręcić w hollywood jakieś komedie romantyczne to by stracił w moich oczach wiele.

Ifryt

Dramat psychologiczny, to dramat psychologiczny :)

Nike

Nike o co Ci chodzi? Aronofksy nie kreci komercji jako jeden z nielicznych twórców, a ty chcesz zeby robił gowniane komedie romantyczne?

Ktoś kto jest od wszystkiego jest od nieczego tak naprawdę.

W Hollywood takich ludzi, ktorzy robia kazdy gatunek nazywa się rzemieslnikami. A Aronofksty do nich nie należy na cąle szczeście.

fidelio

Równie dobrze można robić wyrzuty Isabel Bayrakdarian, że nie śpiewa w chórkach dla zespołów disco-polo.

fidelio

"Aronofksy nie kreci komercji jako jeden z nielicznych twórców"

I właśnie za to mu chwała!!! 1. film ("Pi") kosztował go "aż" 60 tys $.

"W Hollywood takich ludzi, ktorzy robia kazdy gatunek nazywa się rzemieslnikami. A Aronofksty do nich nie należy na cąle szczeście."

Tak. Aronowsky jest artysta w pełnym tego słowa znaczeniu. :)

Zdecydowanie moj ulubiony reżyser.

użytkownik usunięty
vertax

""Aronofksy nie kreci komercji jako jeden z nielicznych twórców"

I właśnie za to mu chwała!!! 1. film ("Pi") kosztował go "aż" 60 tys $."

A ile ten film xarobił jeśli można wiedzieć?

fidelio

fidelio czego ty oczekiwałeś?? Spradź jakie koleś ma filmy w ulubionych...

batman
electra
spider-man
terminator
x-man

...szkoda słów

sdfgd

terminatora prosze nie mieszac... Zupelnie nie pasuje do reszty i powinien byc odseparowany ;]

Nike

Wiesz czasami ktoś robo to co potrafi i nie pcha się tam gdzie nie ma nic do zaoferowania... gdyby wszystcy tak robili wszystko byłoby lepsze i kunsztowniejsze i nie chodzi mi tylko o filmy. No bo po co ma pisać denne scenariusze dla 13-letk jak ma wielki talent w tym gatunku :) Oby tak dalej panie Aronofsky :P

Nike

A no tak. Zapomniałem. Nie liczy się kino, sztuka. Liczy się masowa rozrywka. Kto nie jest z nami jest zły. Rozumiem gdyby na świecie był jeden reżyser. I od niego by zależało jaki film obejrzą miliony. Ale jest ich mnóstwo, masz wybór. A myślisz, że myślą przewodnią Aronofsky'ego przy kręceniu jakiegokolwiek filmu było "utrzymanie się w Hollywood"? Facet jest dobry w tym co robi i niech robi to dalej, a my mamy możliwość obejrzeć jego następną produkcję albo komedie romantyczną innego twórcy. Bo mamy wybór.

użytkownik usunięty
Nike

Rozrywka nie musi być łatwa, lekka i "przyjemna". Dla każdego jest to coś innego. Ja czerpię ją właśnie z ciężkich i mrocznych filmów(choć dobrą komedią, sensacją nie pogardzę). Dla mnie jest to esencja kina. Dla kogoś innego mogą to być filmy pokroju Woody Allena a dla innych (np. mnie) filmy Lyncha i Aronofskiego. Może Lynch też nic nie potrafi zrobić ;) ? Sztuka to pasja. Komercja zabiera wszystkie walory dobrej sztuki. Po co ktoś ma tworzyć filmy, książki, muzykę czy obrazy takiego typu jaki jest popularny jeżeli nie pokocha tego fachu. Pasją Aronofskiego jest takie kino i bardzo dobrze. Do tego typu filmów komercja jeszcze zbytnio nie dotarła dzięki czemu zobaczysz tu pasjonujące filmy (o ile lubisz ten gatunek). Równie dobrze można by zarzucać Sergio Leone za to, że nie potrafił stworzyć nic innego jak westerny...no ale wyobrażasz sobie jaka luka w westernach była by bez wkładu Leona ? Poświęcił się temu gatunkowi bo go polubił najbardziej i widać było jego pasję w filmach typu "Dobry, Zły i Brzydki" bądź "Pewnego razu na dzikim zachodzie". Wyreżyserował pare innych filmów nie-westernów i też mu się udało (genialny film o mafii - "Dawno temu w Ameryce" pokazuje, że miał on umiejętności nie tylko w westernach) jednak dla mnie pozostanie mistrzem w swoim gatunku.
Nie wyobrażam sobie aby ktoś taki jak np. David Lynch wyreżyserował komedię. Nie dlatego, że nie potrafiłby tylko dlatego, że to by było sprzeczne z jego naturą. Szkoda jedynie tego, że nie przyjął propozycji nakręcenia "Powrotu Jedi". Ciekawe jak by wyglądał film gdyby to on go stworzył ;). Ale skoro uważał, że to nie jego miejsce to trudno...może i lepiej na tym wyszło, że oryginalna trylogia miała jeden klimat do którego nas George Lucas przyzwyczaił.
To samo się tyczy Darrena - jeżeli nie czuje powołania do filmów "rozrywkowych" to niech ich nie tworzy. To tak jakby przez jedną firmę były produkowane helikoptery wojskowe oraz czekoladki i od helikopterów byśmy wymagali aby były niezawodne a od czekoladek żeby były wyjątkowo smaczne ;) Trochę głupie podsumowanie ale nic innego mi do głowy nie przychodzi

to musisz być nawiedzony jak większośc jego fanow.
czerpiesz rozrywkę z ogladania źródła? bardziej popada się w smutek.

film to nie tylko rozrywka lecz sztuka.

"Rozrywka nie musi być łatwa, lekka i "przyjemna". Dla każdego jest to coś innego. Ja czerpię ją właśnie z ciężkich i mrocznych filmów(choć dobrą komedią, sensacją nie pogardzę)." bzdury, bzdury. chyba że chodzisz ubrany na czarno i witasz sie pokazując znak miłości (szatana chyba teraz)

"Ja czerpię ją właśnie z ciężkich i mrocznych filmów(choć dobrą komedią, sensacją nie pogardzę)."

Uważasz, że takie filmy jak Bruce Wszechmogący czy Kevin sam w Nowym Jorku /Szklana pułapka czy Piraci z Karaibów to są dobre komedię/dobre filmy sensacyjne?!

Nike

Jeśli robi dobre filmy tego gatunku to po co ma sie pchać w inne gatunki? Myślę że w psychologicznych jest naprawdę świetny i niech tak pozostanie. Nie można być przecież dobrym we wszystkim. Zwłaszcza że do dramatów psychologicznych Darren nadaje się jak mało kto. Tylko pogratulować mu pomysłów i ich realizacji. Widziałam większość jego filmów i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem jego talentu. Tak trzymać panie Aronofsky!

Nike

Do autora komentarza przewodniego - trzeba odróżnić geniusz od plastiku. Geniusz Darrena polega właśnie na tworzenu doskonałych ciężkich filmów psychologicznych. Plastik polega na tym że plastikowy rezyser dopasuje sie do każdego nurtu jakkolwiek pusty by nie był byle by mieć chajs.

erszej

Lepiej w jednej dziedzinie być mistrzem, niż w kilku przeciętniakiem...

Nike

A ja osobiście uważam, że takie osoby jak Darren Aronofsky zawsze zostaną zauważone w Hollywood... tam brakuje takich ludzi jak on. Wiele hollywoodzkich produkcji przechodzi nam obojętnie, bo reżyswrzy, którzy najlepiej na świecie znają się na robieniu horrorów po pewnym czasie biorą się za komedie i odwrotnie. Sądzę, że powninei trzymać się poprostu tego, co umie robic najlepiej ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones