tez mi sie to glupie wydawalo, ale polubilam ja :) :)

musze troche zmienic moja poprzednia wypowiedz: ja Jej nie polubilam, ja Ja pokochalam!! :)

Co prawda są różne, to niezaprzeczalnie, ale Cote jako Ziva jest genialna :) Też miałam pewne obawy co do oficer David, ale od razu ją polubiłam.

Nie można nawet Kate do niej przyrównać.
Nie żebym nie lubiła Caitlin, więc nie chcę źle o niej mówić, ale w porównaniu z Zivą wypada blado.
A Cote jest genialną aktorką, której wprost nie da się nie lubić ;).

Kate była fajna, ale ta aktorka też jest niezła i nawet ją polubiłam.

"A Cote jest genialną aktorką, której wprost nie da się nie lubić ;). "

Wolne żarty

twój komentarz to głupi żart.

Dziewucha jest urocza. zarypiasta:) I bardzo przyjemnie pasuje do składu. Dla mnie osobiście Salma Hayek 2:D

Nawet Michael Weatherly ( Tony DiNozzo z NCIS ) powiedział jej na przesłuchaniu że jest ładna i przypomina mu Salmę Hayek. :)

A według mnie, Cote jest jedną z najładniejszych aktorek które znam!! :D

Najladniejszych? Z tym sie nie moge zgodzic, ale razem z Markiem Harmon`em, Miachelem Weatherly i Seanem Murray`em stworzyla zabojczy zespol. Caitlin nie moglaby zastapic, ale na Zive David pasuje idealnie.
Dopiero teraz zauwazylam podobienstwo miedzy Salma Hayek a Cote de Pablo. Za Salma nie przepradam, wrecz jej nie nawidze ale jesli brac pod uwage sam wyglad, to jak juz pisalam, podobienstwo jest ;)

jak oglądałam pierwszy odcinek ncis, to myslalam, ze to Salma Hayek :D ( dla tych co moga sie przyczepic, ze przeciez Ziva nie gra od 1 odcinka. Ncis zaczelam ogladac chyba dopiero od 3 czy 4 sezonu ) ;]

bardzo dobrze się ja ogląda w zastępstwie poprzedniej, na początku zawsze jest tak że się nie podoba ktoś kto zastępuje kogoś innego ale potem się przyzwyczajamy. Wg mnie świetnie zastępuje poprzedniczkę szczególnie w sezonach 5,6,7

w ogóle świetnie wygląda, typ urody latynosko- hiszpański, najlepiej wg. mnie wygląda ona w kręconych włosach:)

Też uważam, że najłdniej jej w kręconych włosach. Szczególnie takie włosy pasują mi do Zivy. Szczerze mówiąc na początku nie mogłam się do niej przyzwyczaić w serialu, ale teraz sądze, że poprostu pasuje idealnie ;)

Pasuje idealnie to mało powiedziane :D Mi szczególnie do Zivy pasuje ten typowo Mossadowy styl (ubioru tudzież włosy) jaki miała w sezonie 3 i właśnie jego mi m.in brakuje teraz. No i tych akcji mossadowych....xD (To co kocham najbardziej) xD

wg mnie postaci Kate nie da się zastąpić to już nie to samo

ja uwielbiam jej przekręcane powiedzonka :D

Szkoda tylko, że w porównaniu z pierwszym odcinkiem, w którym wystąpiła zatraciła 'swój' akcent.

a ja nigdy nie przepadałam za Kate. Tzn, wiadomo - miła fajna, ale jakoś taka klucha jak dla mnie, bez wyrazu... za to Ziva ma charakterek, a Cote gra ją świetnie! I wnosi dużo więcej do serialu.

Ja kate nie lubiłam. Mogę to powiedzieć w prost. Cote jest stworzona do roli Zivy David i gra nieziemsko. Mam nadzieje że wytwórnia zrobi jeszcze jakiś serial kryminalny z nią.

Ja tam wolę Zivę niż Kate i też lubię jak przekręca powiedzonka :)

haha a Tony ją poprawia potem:D hihi uwielbiam:D

ja też na początku lubiłam kate, ale ... ziva jest fajniejsza xddd poza tym... pasuje do tony'ego :)

Ziva a Kate.... tego się nie da porównać. Gdy uśmiercili Kate myślałam, że przestanę oglądać ten serial ale teraz myślę, że Kate nie pasowała do zespołu i w ogóle nie wnosiła tam nic ciekawego. Po prostu była i tyle. Czasem udało jej się zrobić cos śmieisznego ale głównie dzięki Tony'emu. Ziva wymiata. Wniosła świeżość do tego serialu. Jest śliczna i świetnie gra. Bardzo ja lubię. NCIS z Kate a NCIS z Zivą to jak porównywanie ziemi do nieba.

aha i jeszcze jedno. Nie ma kobiety, która pasowała by do Tony'ego bardziej niż Ziva !!!

a oni będą razem?:P bo nie doszłam jeszcze do takowego odcinka;]

na razie nie są, ale wciąż mamy nadzieję :D

oni bardzo, ale to bardzo do siebie pasują;] i czasem mam wrażenie, (zwłaszcza w 6 sezonie co teraz na tvn jest), że widzę na twarzy Zivy, taki specyficzny wyraz twarzy, gdy patrzy na Tony'ego lub rozmawia z nim. Nie wiem, czy to wyobraźnia płata mi figle, opierając się na mojej fascynacji, tym by zostali w końcu parą, czy rzeczywiście tak jest :P

Ja to ujmę krótko i węzłowato jest niebiańsko-egzotycznie piękna a jej gra aktorska jest tak tajemnicza jak zaginione złoto Inków, ja ją osobiście oglądam zawsze z rozdziawioną japą (z wrażenia oczywiście).

taa z wrażenia:P już ja wiem dlaczego z rozdziawioną japą:P

Japę rozdziawiam moja droga chiro na widok jej egzotycznego piękna i tajemniczości którą przepojona jest jej każda rola w serialu ncis.

dokładnie o tym myslałam:P

Jak teraz patrze na jakiś odcinek z 1 lub 2 serii to chce mi się płakać. Ziva wniosła do tego serialu tyle dobrego ile tylko się dało.

dokładnie!! W ogóle postać Zivy... ehh śni mi się po nocach ^^ hihi:D Kate też była fajna, ale Ziva jest o niebo lepsza! :D

no właśnie!!! A pamiętam jaki miałam bunt jak uśmiercili Kate. Byłam wtedy pewna, ze nie poogladam ani jednego odcinka wiecej a teraz? Teraz jak chce sobie odgrzebać stare odcinki NCIS to nawet nie myślę o powrocie do 1 lub 2 serii. Lubiłam Kate, ale Ziva jest o niebo lepsza :D Kocham ją :P :D

Haha, to widzę, że nie tylko ja postanowiłam sobie, że nie będę już dalej oglądać NCIS po śmierci Kate xD A teraz mam dokładnie to samo, że 1 i 2 serii, to nawet mi się włączać nie chce ;D Zivę w ncis uwielbiam, za to Kate, czyli Sashę miło jest obejrzeć w Rizzoli&Isles, też świetny.