Ja osobiście nie rozumiem tego całego hejtu na jego odgrywaną postać w GoT. Z punktu widzenia Olly'iego dzicy zamordowali na jego oczach jego rodziców i miał pełne prawo nie rozumieć intencji Jona. Po za tym to jeszcze dzieciak który nie jest w stanie wszystkiego pojąć a do tego pewnie został zmanipulowany przez Allisera Thorne'a.

No właśnie. Nie wspominając o tym, że to jest przecież po prostu kreacja aktorska, dla mnie chłopak zagrał bardzo dobrze. Mam nadzieję, że to będzie fajna kariera aktorska.

skoro tyle hejtu to musiał zagrac bardzo dobrze, musiał przekonac wszystkich idiotów , którym sie myli rzeczywistosc z serialami,
jak mojej siasiadce lat 90 , która potrafi powiedziec, ze ta to taka dobra OSOBA BO GRA TAKĄ W JAKIMS SERIALU HEHE, GORZEJ ,ZE LUDZIE W WIEKU LAT 30, 40 TEZ TAK MAJA, NIEKTÓRZY I MŁODSI

Nie znalazły go pewnie. Zabił biednego Jona, zdradziecki niewdzięcznik. A lubiłem go po tym jak zabił Ygritte. ;) Hehe, stracił moją sympatię zupełnie.