Jeśli go nie uśmiercą po drodze, albo on sam się gdzieś nie zabije to być może będzie grał w Bondach do końca życia. Czyli jeszcze z kilkanaście filmów :)
Może tak być...
Może powinien się teraz zabić, to na pewno grałby w serii o Bondzie do końca życia :P
Jesteś geniuszem!