świetne zdjęcie. oryginał z uśmiechu i z dawnych filmów.

Czarny charakter, zwłaszcza pedał ze Znikającego Punktu ;P Był przerażający... :P

A tam pedał! Przecież to nic w dorobku tego charyzmatycznego aktora. Facet ze swoją facjatą jest wprost stworzony do grania rozmaitego autoramentu badassów - i w takich właśnie rolach jest/był najczęściej obsadzany.
Zawsze mylił mi się z innym filmowym killerem - Marco Rodriguezem (m.in. sklepowy morderca w Cobrze)- południowo-amerykańska uroda, no i charakterystyczne blizny po trądziku.
Autor tematu pyta, czy ten aktor już nie gra. Z tego co wyczytałem na imdb to chodziły plotki, jakoby miał on umrzeć kilka lat temu. Jednak jakiś user imdb - przyjaciel Jamesa - stanowczo to zdementował. Podobno Anthony oddał się swojej drugiej pasji - malarstwu. Ponoć niektóre z jego obrazów doczekały się wystaw w jakichś prestiżowych galeriach. Kolejny z użytkowników imdb napisał, że bardzo często widzi A.J. w jednej miejskich siłowni.
Why not?

ale ładnie zakończyl karierę ;)

A tak zaczynał ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1JatYt3EHtc&NR=1

fajne, ale ze spisu filmów wynika, że zaczynał jako siedmiolatek, i to u boku gwiazdy Richarda Burtona

Mój błąd,nie doczytałem widocznie ;)

W Nagiej Broni 2 pięknie śpiewał, gdy usłyszal pewną piosenkę śpiewana przez Jane.

Zmarł .