zbluzgał galę Oscarową i automatycznie nie jest nonimowany ;D
To pokazuje jak obiektywni są Ci co rozdają te statuetki.
np tutaj: http://www.polskatimes.pl/artykul/713019,nie-bede-ich-calowac-w-d-by-mi-dali-osc ara-ostre-slowa,id,t.html
Mało który aktor ma tak trzeźwe podejście do tego biznesu. Bez zadęcia i na temat.
I bardzo dobrze że nie dostał Oscara. Oscar to gówno w "metalowej" postaci... A co do słów pana Hopkinsa również się zgadzam ;D