To dlatego aktorka grająca młodą Joan w "Żonie" wydała mi się taka podobna do Glenn Close... a już chciałem chwalić speców od castingów za dobrą robotę... ;)
Jest równie chłodna, ale o dziwo, budzi dużo większą sympatię i z dużo większą łatwością zjednuje sobie widza. Jednak dla Glenn to był zawsze aktorski wysiłek, córce przychodzi zupełnie bezwiednie, jakby niewymuszenie, a przecież pozostaje królową lodu do końca...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.