Johnny Depp - archetyp uzależnionego od 40 lat od narkotyków Boomera alkoholika o mentalności Janusza który beż alko nie potrafi przeżyć jednego dnia z przeświadczeniem że jak ma hajs to może kupić sobie wszystko, nawet niewinność. Ciemne masy z Polski są przeświadczone o jego niewinności a nawet po przekupionym wygranym procesie największe nazwiska z Hollywood i studia filmowe nie chcą mieć z nim nic wspólnego bo znają go doskonale i wiedzą że to trudny we współpracy, zaburzony przemocowiec. Niby wraca do łask a nadal mieszka na przedmieściach Londynu z dala od Hollywood gdzie nikt nie chce go zatrudnić xD

W sensie, że przekupił całą ławę przysięgłych? Idź być głupi gdzie indziej

Ty idź być nawiny gdzie indziej ;) tu nie chodzi o ławę przysięgłych. Poczytaj sobie o dowodach których nie dopuszczono do sprawy a które wypłynęły kilka miesięcy po procesie i jak zareagowały na to osoby które wcześniej popierały Deppa. Twierdz sobie dalej że młoda blondyna to zło wcielone a stary ćpun i żul z zaburzeniami był biedna ofiarą.

Ale to ty piszesz wysrywy pod moim tematem. Więc nie wiem, spier.dalaj xDD

Twój temat to jest jeden wielki wysryw xD

To co tutaj robisz? xDD