Geniusz... i sprzedał się do New moon... Buu... ;(
Nie wchodziłam na forum NM od baaaardzo dawna. Zaciekawiło mnie kto stworzy muzykę - patrzę i oczom nie wierzę. No dobra, on też musi za coś żyć, ale napalone fanki tego filmu będą mu masowo wstawiać 10, a nawet nie rozumieją jego utworów...

PS. Moje serce ma za "Malowany welon":)

O taaaak... "sprzedał się".. Muzyka do NM napewno będzie cuchnąć komerchą... To śmieszne! Ja tam wiem czego się po nim spodziewać. Guzik mnie obchodzi, czy wchodzi w projekty kasowe, czy nie. To co tworzy jest PIĘKNE i ponad tak prozaicznymi szczegółami jak pieniądze.

Poczekamy, zobaczymy...

Posłuchajcie "The meadow" z New moon.Ja tu nie słyszę żadnej komercji. Jego muzyka jest piękna niezależnie od poziomu samego filmu.

Również odsłuchałem OST'a do New moon, przejechałem wszystkie utwory z płyty bez większych zachwytów (chociaż sama ścieżka zważywszy na rodzaj filmu jest zaskakująco dobra). The meadow zostawili na sam koniec, utwór jest po prostu świetny, zdecydowanie deklasuje całą resztę ścieżki dźwiękowej. Może i Desplat się "sprzedaje" w filmach dla nastolatek ale robi to przynajmniej z klasą :)

Jak dla mnie The Meadow jest piekne a sam Alexandre Desplat to GENIUSZ

Prawdziwy geniusz!!! Nie dostał Oskara?!? To niemożliwe!!!

Mnie się bardzo podobała ścieżka dźwiękowa do New moon.
A to, że jestem fanką Zmierzchu, nie oznacza od razu, że nie znam się na muzyce;) Tak się składa, że chodzę do szkoły muzycznej i wiem co znaczy "piękna muzyka" i na pewno do tej kategorii zaliczam muzykę do Księżyca w Nowiu. Uważam, że Alexandre Desplat jest wspaniałym artystą i "odwalił" kawał dobrej roboty w New Moon. Powiedziałabym, że muzyka jeszcze bardziej podwyższa poziom filmu.

Dokładnie, oceniając pracę Desplata trzeba patrzeć na MUZYKĘ, a nie na poziom filmu, do którego została stworzona. A soundtrack do New Moon zdecydowanie zaliczam do pięknych!