Jest Hiszpanką, Kelly Amerykanką, inny charakter, temperament, mentalność-fajna girl, tylko dla niej pooglądałem przeciętny film "Hiszpański straszny film" i jeszcze urodzona w Saragosiie, te miasto ma coś wspólnego z polską historią....
Szkoda, że mało ma tak filmów.
Rzeczywiście Brittany Murphy jak patrzę, bo Kelly ma już za dużo kilogramów by przypominała Jimenez. Ja naszą Saragossiankę widziałem w "Duchy ze szkolnej ławki" i w "Strasznym hiszpańskim filmie". "Puk, puk" niestety nie widziałem.