Wszyscy się podniecają sceną, gdzie jest cały we krwi i drze mordę. I ta trzęsąca się kamera... IKS DE. Nie pomógł też fakt, że wszystkie najlepsze podboje były w wykonaniu Ragnara. Później bracia są razem, za chwilę osobno, walczą przeciwko sobie, jeden się bawi w podróżnika, drugi zabija po pijaku Lagerthe - jest dużo pierdół, które psują odbiór tego serialu. Już w 5 sezonie nie brałem tego show na poważnie.
Alex nie miał jak zagrać i mimo, że pokazywał różne emocje tak zabrakło czegoś, co miał aktor odgrywający rolę Ragnara.
ZABRAKŁO CHARYZMY