Miejmy nadzieje że jest chociaż fanem gry...
Po ostatnio udostępnionych zdjęciach nie mam już żadnej nadziei na dobry film. Mogę tylko liczyć na to że nie będzie gorszy od poprzedniej szmiry.
To jest jakiś standard w Hollywood, że do ekranizacji gier zatrudniają ludzi bez dorobku - operatorów, gości od efektów, debiutantów, reżyserów kilku krótkometrażówek albo reklam.
Aktor odtwarzający rolę Agenta 47 nie nosi rękawiczek i nie jest całkiem łysy, a więc mamy już dwie niezgodności z growym pierwowzorem. Zamiast cichych zabójstw - strzelanina na ulicy. Zamiast bezwzględnego mordercy - bodyguard jakiejś paniusi.
Odnoszę wrażenie że Bach kręci Bonda dla ubogich. Wypchaną kliszami ramotkę luźno nawiązującą do serii gier. Może nawet w PG-13...
Szczerze mówiąc akurat o T5 się nie martwię bo już dawno sobie to tak ułożyłem głowie. że prawdziwe Terminatory to tylko 1 i 2, inne mnie niezbyt obchodzą. Jeśli wyjdzie głupi ale zabawny film to spoko, jak nie to nie, to tak czy siak NIGDY nie będzie to samo co 1 i 2.
Moim zdaniem bardzo źle, szczególnie obsada totalnie nie pasuje mi do Terminatora, ten trailerek też niezbyt mi się podobał... Ale jeśli będzie faktycznie dobry - fajnie. Jeśli będzie kiepski - równie fajnie, bo dalej mogę sobie powtórzyć świetną 1 i genialną 2. ;)
Danio237, co do terminatora mam identycznie xd Tylko 1 i 2 ale podobno prawo do marki wróci do Jamesa Camerona w 2019 roku i może jeszcze wyjdzie jakaś fajna część ale jak dla mnie bez Arniego to nie to samo. Hitman Agent 47 zapowiada się tragicznie...