Przeciez jego rola w Breaking Bad jest świetna..

Miał właśnie zajebistą rolę i grał genialnie. A jeśli już to wypadałoby napisać, że obronił się sposobem artykulacji, a nie wokalem, bo wcale tam nie śpiewał.

rola do dupy??? przecież to jedyna naprawdę pozytywna postać w całym serialu!!!! a że głos ma super, to swoją drogą.

Co prawda to prawda, głosem i sposobem mowy miecie wszystko.

fenomenalny głos, naprawdę. zawsze czekam aż zacznie się jego kwestia...(btw "breaking bad" - trzeba pamiętać o jego "joł" ;))

i bicz

o tak, bicz rewelacyjne :) joł i bicz to jego firmówka :)

Bitch :)

Dokładnie!! :) "Yooo, maaan?!" oraz Biiiiiiiiitch?! z tym specyficznym "przeciąganiem" - uwielbiam w jego wykonaniu :D

Nie bitch...tylko podkreślające to słowo BIAATCHHH.
To samo ale bardziej wyniośle ;p

Żeby nie byc gołosłownym zarzucam linka ;p
http://www.urbandictionary.com/define.php?term=biatch

Może jestem głuchy, ale ja tam nie słyszę ŻADNEGO "a", czyli tak jak niektórzy wymawiają "bijacz!". Ja tam słyszę" Bycz!" A dokładniej coś pomiędzy "y" oraz "i".

to, że go nie słyszysz to nie znaczy, że go nie ma.
biatch = bijacz; bitch = b(i/y)cz
nie dam sobie ręki uciąć za każdą jego 'bitch' w serialu, ale w s01 pod koniec jego poczty głosowej na telefonie Jesse nagrał właśnie 'whaddup biatch'.

Nie wiem. O ile w większości filmów słyszę dokłądnie wymowę "biJAcz", dokładnie słyszę to j oraz a, to o tyle w BB zawsze słyszęjak Jesse twardo mówi "Bycz!"

I masz w tym sporo racji:
http://www.youtube.com/watch?v=SMR-VBN7NyM
i biatch:
http://www.youtube.com/watch?v=DrXqPIFsZSI

O jezu taaaaaaak UwU

Nie wiem jaka role mial w "Breaking Bed" (co to jakies porno? :D) Ale w "Breaking Bad" jego rola rozwala!!!

Koleś jest pierwsza klasa :) pasuje do roli ćpunka w sam raz, gra genialnie, uwielbiam na niego patrzeć :)

Yo, yo, yo! 1,4,8,3 to the 3 to the 6 to the 9 representing the ABQ, what up biatch?! Leave at the tone...

gra swietnie, ale rola tez jest doskonale napisana-moze ci sie nie podobac postac, ale wykreowana jest genialnie