PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=852406}
6,3 416
ocen
6,3 10 1 416
iHuman
powrót do forum filmu iHuman

Dlatego, jeżeli mamy się czego bać to rządów, wojska i tym podobnych instytucji. I nie ma co straszyć samym rozwojem technologii, bo tego nie da się zatrzymać, zgodnie z zasadą: "To, co zostało wynalezione, nie może być nie wynalezione". A mamy jeszcze troszkę czasu, żeby, zastanowić się nad zabezpieczeniami. Tak, aby źli ludzie nie wykorzystali tego przeciwko nam, co pokazuje przykład algorytmów Cambridge Analytica. Ciekawe tylko dlaczego pomogły wygrać wybory Trumpowi, a nie Hillary Clinton? Czyżby dlatego, że wyborcy Hillary myślą bardziej samodzielnie? A może sama Hillary nie posunęła się do tak nieuczciwych metod? A może o wiele łatwiej jest grać na niskich emocjach?

ocenił(a) film na 8
Agatonik

Niestety wielkie korporacje i mocarstwa światowenie kierują się dobrem ludzkości i z pewnością znajdą się szaleńcy, którzy wykorzystają AI w złych celach. Tymczasem silnej sztucznej inteligencji nie da się kontrolować, o ile od początku nie nauczymy jej ludzkich wartości i w jakiś sposób nie wszepimy mechanizmów ograniczających. To nie jest gra na niskich emocjach, tylko realny i jak najbardziej współczesny problem. Czasu już nie ma.

ocenił(a) film na 6
malgorzata_2

Oczywiście, że jest to coraz bardziej realny problem. Pisząc o "grze na niskich emocjach" miałam na myśli fakt, że jednych ludzi łatwiej jest zmanipulować niż innych. I samodzielne myślenie, własna ocena rzeczywistości może nas trochę chronić przed tymi wpływami.

ocenił(a) film na 9
Agatonik

Może dlatego większość świata, w tym Stany, Europa i Polska przeżywa teraz niebywały renesans faszyzmu oraz ruchów prawicowych, polaryzacja przynosi wymierne efekty ponieważ pozwala zarabiać jednocześnie na dwóch stronach. A nie na jednej, lub zastanawiać się nad equilibrium utrzymania środka.

Agatonik

Ty wiecznie widzisz zło tylko z prawej strony, a tak naprawdę napływa ono z lewej. Większość światowych elit oraz rządów, to zdeprawowane lewactwo. Nawet nasi włodarze, to marionetki w rękach żydów. Musisz przyjąć do wiadomości, że światem rządzi masoneria, dla których jesteś tylko trybikiem w machinie służącej do rozgrywania narodów. Zatem porzuć swe utopijne myśli i przestać naiwnie wierzyć, że ktoś chce Twego dobra. Nie - większość postępu na tym globie ma na celu podporządkowanie i zniewolenie ludzkości. Jeśli mówisz o samodzielnym myśleniu, a raczej trzeźwym myśleniu - zacznij od siebie.

ocenił(a) film na 6
Bokciu

"Nasi włodarze" to marionetki w rękach Putina. Postępu nie zatrzymasz nawet najbardziej odjechaną teorią spiskową. Gdyby w XIX i na początki XX wieku był internet, mógłbyś podać sobie rękę z tymi, którzy z przerażeniem myśleli o elektryczności, kolei, samochodach i telefonach. Jest taka grupa, która obawia się jakichkolwiek zmian.

Agatonik

Oj jak Ty mało wiesz, albo udajesz, że nie wiesz. Wiem - najwygodniej zwalisz wszystko na ruskich.Wystarczy spojrzeć jak spijają sobie z dziubków z diasporą żydowską, jak ściskają z Jojnym Danielsem i palą świece chanukowe w pałacu prezydenckim. Jak padają na kolana przed rabinami i pozwalają na zakłamywanie historii. Jaka szkoda, że tego nie widzisz. P.S. I oczywiście nie mam na myśli tutaj postępu typu elektryczność tudzież transport. 

ocenił(a) film na 6
Bokciu

Jasne, to co Ty wiesz, to wiedza z pierwszej ręki? Jesteś wśród nich?

ocenił(a) film na 6
Agatonik

Tylko że tu chodzi o to, że AI kiedyś może osiągnąć świadomość, czyli nie będzie już pod kontrolą ludzi i oni nie będą mogli nic z nią już zrobić. Ogólnie do tego bardzo daleka droga, bo na razie te wszystkie ChatyGPT są głupie jak but, ale nie wiemy, co w zanadrzu mają naukowcy informatyczni, czego nam nie pokazują. Wiadomo, że chcą zrobić coś w rodzaju odtworzenia ludzkiego mózgu, a to już jest niebezpieczne, bo nie będzie poddawać się żadnej kontroli. Ale do tego też daleka droga – my sami na razie ludzkiego mózgu nie znamy jeszcze w całości.

Patrząc na swoje poletko, czyli sztukę, ludzie pracujący przy kulturze albo sami coś tworzący, nie powinni się obawiać jeszcze przez długi czas. AI, napakowana wiedzą jak nie wiadomo co, nie będzie mieć doświadczenia praktycznego ani empatii, uczuć. Oczywiście, że przeciętny autor kryminałów nikogo nie zabił, a pisze, jakby przy tym był, opisując towarzyszące temu uczucia, czyli zmyśla, ale jednak obserwuje, rozmawia z ludźmi, czyta nie na na blachę, i to jest nasza przewaga nad AI i jeszcze długo będzie, dopóki AI nie będzie mieć wykształconego "własnego mózgu". Świadomość, empatia i to coś, co nazywam "dotknięciem przez palec boży" (czego nie nauczy żadna szkoła) sprawia, że artyści jeszcze wiele lat będą potrzebni.

Oczywiście, że rozpoznawanie po twarzy orientacji seksualnej to bzdura, ale w "iHuman" chodzi o to, żebyśmy wyszli poza czubki własnego nosa. OK, za naszego życia AI nam nie zagrozi (chyba?), ale naszym wnukom, prawnukom, następnym pokoleniom już może. A skoro mamy w odróżnieniu od sztucznej inteligencji mamy empatię i staramy się nie mieć naturalnej głupoty, to warto pomyśleć, co będzie po nas. "Nie było nas, był las. Jesteśmy, jest las. Nie będzie nas, będzie las". Wolałbym, żeby po nas był las, a nie AI, które przejmie kontrolę nad systemami bankowymi, wojskiem, farmacją i całym big data.

ocenił(a) film na 6
LukaszJarosz25

Dlatego nie boję się AI, a ludzi

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones