W zasadzie ze wszystkim się zgadzam :) Wydaje mi się, że najwięcej minusów może wpadać w związku z niedopracowaną fabułą albo z "wątkiem miłosnym" głównej bohaterki, bo tak naprawdę niewiele wiadomo o tej relacji.

Myślę, że akurat wątek miłosny nie jest tu najważniejszy a tak własciwie to go nie ma. Dla mnie to film relacji (nie erotycznej) miedzy dwoma kobietami. Kluczowa jest tu scena ich rozmowy na końcu, kiedy to co wydawało nam się, że o nich wiemy zostaje wyrócone do góry nogami. Słabą stroną filmu jest tytuł zapowiadajacy historyjkę w stylu "ukraińskiej Izaury"

A ja będę trollem i zamiast krytykować będę chwalił film. Moim zdaniem fabuła wcale nie była taka zła, bo opowiada o poszukiwaniu swojej drogi w życiu i znalezieniu miejsca w nim dla siebie, a nie tylko spełnianie oczekiwań innych. Wizualnie film to czysta perfekcja, gra aktorska też niczego sobie, szczególnie dylematy wypisane na twarzy głównej bohaterki. Miłe były wątki humorystyczne, jak np. żona batiuszki. Reżyser miał pomysł na całą opowieść i to widać. Toteż nie rozumiem tak słabej oceny.

Postaram się. ;) Fabuła niedopracowana - wątki ledwie zarysowane, niektóre niedokończone. Chyba nawet sam scenarzysta się w tym pogubił. Brak jakiegokolwiek napięcia - ot patrzy się dla samego patrzenia, bez zainteresowania, bez jakichkolwiek emocji. Nie udało się reżyserowi oddać ducha ówczesnego czasu, miejsca. Przebrano bohaterów w kostiumy i stwierdzono, że to już wystarczy, by umiejscowić akcję w danym czasie. Nie wystarcza. Współczesność kłuje po oczach. Gra aktorów poniżej przeciętnej, nie ma nikogo kto wybijałby się z tej przeciętności, ale to już raczej wina słabego scenariusza, który nie pozwala aktorom na pokazanie swojego warsztatu...

W punkt! A był potencjał. Szkoda.

Dziwisz się niskiej ocenie? Człowieku to jest ocena i tak wyższa od średniego poziomu tych krytykufff, którzy, krytykują, ale ich oceny filmu nie widać - bo raczej nie oglądali.
Nie można ocenić aktora, jeżeli się nie wystawiło oceny filmowi. A pisać bzdury - trollować bez oceny można!

Ocena jak ocena, ale może mi ktoś wytłumaczyć polski tytuł?