Fabuła to nie problem tego filmu, moim zdaniem scenariusz tego filmu jest bardzo dobry graniczący z rewelacyjnym.

Problemem filmu jest słabe wykonanie: czwartorzędni, bez-emocjonalni aktorzy o kamiennych twarzach i przesadne nadużywanie zwolnionego tempa w filmowaniu. Ja rozumiem, że ten film miał bardzo mały budżet, ale mogli uciec się do standardowego wybiegu zrobienia słuchowiska, tzn. nakręcić proste sceny jak ludzie sobie opowiadają co się stało (n.p. przez telefon) jak producentów nie stać na wizualne pokazanie przebiegu całej akcji.

Jestem przekonany, że w wielu postaciach lepiej sprawdzili by się zupełnie amatorscy aktorzy niż zatrudnieni tutaj szczupli i wysportowani ludzie wprost z siłowni o pociągłych twarzach i wąskich, zaciśniętych ustach.

Z pozytywnej strony można wymienić neutralną, naturalną kolorystykę filmu, bez prób stosowania modnej ostatnio metody nadużywania korekcji barwy do podkreślania nastroju.