PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38671}

Zamiana ról

A Change of Place
5,2 381
ocen
5,2 10 1 381
Zamiana ról
powrót do forum filmu Zamiana ról

Jak w temacie.
Jeśli ktoś sądzi, że zamiana miejsc bliźniaczek będzie determinowała jakieś niebywale interesujące wydarzenia to jest w grubym błędzie. Nawet intryga, którą poznajemy gdzieś w okolicach połowy filmu jest tak płytka i nieciekawa, że produkcje obyczajowo-miłosne spod ręki TVNu to majstersztyki.
"Zamiana ról" jest prosta jak budowa cepa i zastanawiam się nad jakimikolwiek zaletami tej produkcji ale ich nie znajduję. Nie spodziewałem się wprawdzie, że film sygnowany "Harlequinem" będzie jakoś szczególnie ambitny, ale to już było poniżej poziomu przeciętnej kury domowej.
Aktorstwo niewyszukane, a główna bohaterka koło modelki chyba w życiu nie stała.

_MAX_

Może gdybym wcześniej przeczytała Twoją wypowiedź nie zmarnowałabym 30 minut swojego czasu. I oczywiście podpisuje się w 100% pod wypowiedzią powyżej.

ocenił(a) film na 3
_MAX_

Zgadzam się całkowicie!!! Trafnie ujęte!!!

ocenił(a) film na 3
_MAX_

to prawda, TEN film jest naprawdę tępy..... Najbardziej głupi i już zupełnie nie-czasowy był ten wątek z facetem, który oczywiście ma błękitną krew w sobie i w ogóle pałace nieomal w Paryżu a jego siostra też się przypadkowo zajmuje tym samym hobby co główna bohaterka- bleeeeeeeeeeeeeeeee. Poza tym ten Francuzik jest ohydny.... obleśne są te ich scenki i nie czuję w tym ani odrobiny prawdziwej czułości czy bliskości. Takie słodkie do urzygu z napompowanymi dekoracjami i widokami w tle.

ALE- dwie sprawy chciałabym nieco inaczej skomentować:
1. - modelka- jak na tamte czasy była owszem ok - taka moda i figury nieco inne. Twarze mało charakterystyczne , no cóż... Gorsza o niebo była ta jej rywalka ( brunetka z dzieckiem). Ta to w ogóle nie wiem skąd się wzięła w roli modelki- żenada. ;-)

2. FIlmy z Harlequinem. - nie znam wielu, właściwie to może kilka. Nie pamiętam. Ale jeden polecam Wam gorąco. Byłam w szoku i nie dowierzałam, że TEN film jest sygnowany Harlequinem! Kocham go i jest w mojej kolekcji. I choć akcja dzieje się w latach 80tych więc też niby powinien nadawać się do lamusa, to właśnie jest zupełnie inaczej. Świetna fabuła, świetna gra aktorska.Zaskakujący finał- trochę łez. Poluję od lat na oryginał- książkę autorstwa Pameli Wallace. ;-) A teraz tytuł: ŁZY W DESZCZU. tytuł denny, film świetny. Zerknijcie tutaj na opis i opinie. WARTO! ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones