ze kiedy zdecydowanej wiekszosci na filmweb nie podoba sie dany film, to mi przewaznie zawsze przypada do gustu. Sam bylem mocno sceptyczny przed pojawieniem sie tego filmu w kinach, bo byl nadgorliwie reklamowany we wszystkich zrodlach. Ale badzmy szczerzy. Ten film ma wszystko, a zroznicowanie w tym horrorze zaskoczylo nawet mnie. Klimat, piekne widoki i zdjecia, klasowe charakteryzacje, niebanalny humor, sporo ciekawych watkow. A tym co zarzucaja mu bazowanie tylko i wylacznie na jump-screenach powiadam ,,ogarnijcie sie,, .Przeciez to w koncu horror. To jak zarzucanie melodramatowi, ze jest smutny i wyciska lzy. Rozumiem gdybysmy nie mieli tutaj zadnych innych atutow, a wszystkie te braki probowaliby przykryc i nadrabiac jump- screenami, to sam bym po nim jechal jak po szmacie. Ale tutaj akurat mamy wszystko co jest potrzebne do dobrego horroru. Ponadto nie zgadzam sie, ze mamy tutaj tylko jump- screeny. Mamy ogromne zroznicowanie. Pierwszy motyw jak tytolowa zakonnica zbliza sie do siostry stojacej w oknie przed proba samobojstwa [brak jump-screenow]. Odnalezienie powieszonej siostry, to kolejny brak jump- screenow, a to dopiero poczatek filmu. Zawsze uwazalem ten portal za zbieranine dzieciakow co o kinie wiedza tyle, co papiez o wyscigach konnych, ale wszystkie zle opinie maja jakas granice, tym bardziej, ze nie sa poparte faktami. Sam jechalem po tym filmie, przed premiera, co bylo dziecinne z mojej strony. Ale po obejrzeniu potrafie przyznac sie do bledu i wypluc to co wczesniej powiedzialem. Niestety wiekszosc tutaj jak widac nie dorosla do takiej postawy.