Jak pierwszy raz zobaczyłam tą zakonnicę w OBECNOŚCI 2, to z koleżanką zaczęłyśmy rżeć na całą salę kinową ;D nie wiem czemu, może to tylko taka dziwna reakcja na strach ;p
Czy śmianie się w kinie jest zabronione? Czasami śmiechu nie da się powstrzymać. I czy to jest od razu powód, żeby wyzywać mnie od "durnych pip" i innych równie "pięknych"? Mentalność niektórych ludzi mnie rozbraja...
Ja nie idę na horrory, żeby się pośmiać... Akurat ten jeden moment mnie rozśmieszył. Jeśli nie znasz sytuacji, ani człowieka, to nie oceniaj i nie wyzywaj od takich i owakich. Widać sama masz ze sobą problem, skoro złość próbujesz wylewać na przypadkowych ludzi w internecie.
Rżeć na całą salę a podśmiechnać pod nosem to jest różnica i to dla mnie zwyczajny brak szacunku do innych w kinie. Napisz jeszcze jadną wiadomość żeby twoje było na wierzchu