przykręcanie śruby
Przykręcanie ideologicznej śruby na całość rozpoczęło się gdzieś w 1947 r. Promowanie kultu pracy "socjalistycznej" i tego typu pierdoły nie rozpoczęły się od razu. A zakazane to film kultowy. Ale np. taka komedia "Skarb" (równeż świetna) też jeszcze nie trąciła socjalistyczną propagandą. Warto by przeanalizować filmy powojennej filmpgrafji polskiej i stwierdzić, na ile były one jeszcze kontynuacją tego co robiło się przed 1939 r.

Na całość to może jeszcze śrubki nie kręcono, ale film ma już w sobie socjalistyczny dotyk cenzury.
Z tego co mi opowiadali dziadkowie i co wyczytałam kiedyś w necie, wkrótce po premierze został zdjęty z ekranów na jakiś czas. Kiedy się znowu pojawił niektórzy ludzie poszli zobaczyć go raz jeszcze. Okazało się wtedy, że niektóre fragmenty zostały zmienione, a udział Rosjan w wyzwoleniu Polski dość wyraźnie powiększony. :/
Zmieniono też kilka zdań w piosenkach, ale nie pamiętam już przykładów.

właśnie tak
Właśnie tak należy traktować ten film jak Ty to robisz. Jest to niezapomniany obraz ludzi i miasta z okresu walki z okupantem. Nie zgodziłbym sie jednak z Twoim podziałem na film socjalistycznej , czy też przedwojennej Polski. Polska jest jedna, a prawdziwy artysta tworząc swoje dzieło nie poddaje się politycznym układom, on powinien być ponad to.Co prawda mamy mało takich artystów , ale tak powinnobyć aby sztuka szła drogą niekoniecznie zbieżną z aktualną władzą.

To bzdury że prawdziwy artysta nie poddaje się politycznym układom - każdy reżyser jeśli chciał dostać taśmę z państwowych pieniędzy, musiał iść na jakieś układy. Ale film ma rzeczywiście coś z przedwojennego ducha. Jeszcze jest tam sporo przedwojennej techniki aktorskiej i patosu. I oczywiście historia jest lekko naciągana na socrealizm, ale to było nieuniknione.