wydaje mi sei ze wlasnie w bardzo sztuczny sposob pokazuje obraz polskich narkomanow z lat 80..naprawde wszyscy byli nadwrazliwymi artystami, idiotycznie sie ubierajacymi)..no to chyba nie chodzil po prawdziwych ulicach, i nie widzial tych zasmrodzonych, zebrzacych ,mlodych ludzi ktorzy na glodzie ze strzykawkami atakowlai przechodzniow..to nie byla tylko rozowa bohema, ale rowniez brudne , szare zycie dokoloa-i dlatego uwzam , ze obraz jest nieprawdziwie pokazany,a zreszta puscie go w insttytucjach pomagajacych uzaleznionym-to chyba potraktuja to jaka komedie absurdu..
Tak się zastanawiam. Bo może faktycznie wszyscy żebrzący w tamtym okresie czy nawet w latach '90 to byli wrażliwi artyści/studenci.
W tamtych latach jak widziałem takich delikwentów nie zastanawiałem się nad tym. A dziś nie bardzo mam kogo zapytać, bo jak się kogoś znało to już wykitował, albo teraz jest szanowanym obywatelem i "nie pamięta" młodzieńczych lat.