obejrzałam dziś ten film.Scenariusz miał zapewne pokazać w roli np.17,18 latka dziecko w wieku lat 11 całkiem niezła gra,ten motyw współczucia, ta Scarlet(czy jak ona sie nazywała)która zachowuje sie jak panienka z wielkiego miasta przesyconego seksem i wogóle... ale chwilami było nudno daje 5/10