ktos moze wytlumaczyc czemu Jean nie mogla uniesc samolotu z pokladu tylko woalla wyjsc i zginac?
właściwie jakby się zastanowić to też nie wiem, z komiksem to sie kupy nie trzyma. może po prostu autorzy chcieli jakoś przywołać Phoenixa żeby powstała następna część dlatego postanowili właśnie tak to rozwiązać :)
miała problemy depresyjne związane z traceniem panowania nad swoją mocą... nie chciała być niebezpieczna
Po pierwsze kenny następnym razem użyj takiego trudnego słowa w tytule - SPOILER. Po drugie oglądałeś ten film przysypiając czy co? Ona nie zginęła.
czyzby? owszem zginela a o tym iz zyje dowiadujemy sie dopiero w 3 czesci filmu, tak czy siak wystawila sie na smierc aby ratowac innych a przeciez mogla rownie dobrze zrobic to z pokladu, panowania nad moca przeciez tez nie tracila w niebezpieczny dla nikogo sposob bo takie akcje mialy miejsce dopiero w ostatnim bastionie wiec jak dla mnie ostatnia scena jest pozbawiona sensu
jestes zacofany? skoro to forum czesci 2 to mozna smialo stwierdzic ze ona nie zyje bo tak mysli kazda normalna osoba ktora obejrzy X-2, skoro 3 czesc zostala nakrecona pozniej a rownie dobrze mogla nie powstac wcale gdyby np studio wycofalo projekt i wtedy tym bardziej nigdy by nie bylo zmartwychstania jako feniks
Mogła to zrobić. Ale dokonała wyboru między Cyklopem a Wolverinem. Nie mogąc być z obydwoma, wolała zginąć, niż być tylko z jednym z nich. Nie przewidziała, że może przeżyć....i zmartwychwstać jako Feniks.
w ostatniej scenie filmu widać odbicie na tafli wody znak charakterystyczny dla postaci czyli Feniksa więc nie zginęła, tylko tak myślą wszyscy. Nawet profesor X uśmiecha się pod koniec filmu gdyż wyczuł umysłem Jean.
a wyszła z samolotu bo ten nie chciał odpalić więc musiała go unieść siłą "mocy". ogólnie głupio zrobili że niby naprawiła samolot samym podniesieniem go ale to tylko film :p
Samolot się nie zepsuł, Jean go zablokowała żeby wszyscy do niego weszli bez niej. Potem ich wyniosła bo sama chciała umrzeć, obawiając się swoich mocy.
Powód jak dla mnie dość prosty. Twórcy musieli w jakiś sposób pozwolić jej ewoluować : ) Dzięki temu w 3 części mamy Phoenix, a ci którzy kolejnej części jeszcze nie widzieli mają zapewnioną odpowiednią dramaturgię. Natomiast tłumaczenie, że miała ciężki wybór między Scottem, a Loganem jest bezsensowny. Pomijając absurdalność teorii, to Jean kochała Scotta, więc wybór był oczywisty : )
Obawiała się swojej rosnącej mocy, było to pokazywane systematycznie przez cały film, wystarczy uważnie oglądać.