książka a film to jak dzień do nocy.Szkoda,że większość zabiera się najpierw za oglądanie a następnie sięga po książkę.
Dałam 6/10 głównie ze względu na Lestata,którego świetnie zagrał Tom Cruise.Myślę,że dobra była jeszcze charakteryzacja i mała Kirsten a reszta filmu zawiodła.Pominięte sceny i zmienione fakty to coś czego twórcom wybaczyć nie mogę.Film sam w sobie wydaje się dobry,ale jeśli najpierw przeczytało się książkę,uwadze nie mogą umknąć liczne błędy przez co ekranizacja wydaje się marnym odzwierciedleniem i żaden Brad Pitt tego nie zrekompensuje:D
Ja dałam 7, chociaż odczucia mam podobne do Twoich. Ogólnie film nakręcony bardzo dobrze, podobnie jest ze scenariuszem, charakteryzacją, grą aktorską. Jednak jako adaptacja jest taki sobie. Chociaż przyznać trzeba, że o niebiosa lepszy, niż "Królowa potępionych", w której 90% fabuły to całkowicie inna historia, niż opisana w książkach...
Pamiętać jednak należy, że scenariusz do "Wywiadu z wampirem" pisała sama Anna Rice.
Gdyby spróbowali nakręcić film bardziej oparty na książce, z pewnością film by trwał kilka dni. Czasem trzeba coś uciąć, wymieszać by trwało to ludzki czas. Chociaż film i tak jest niezwykle długi.
To jest tylko wymówka,której zbyt często się używa . Jest dużo dobrych filmów,które nakręcone zostały na podstawie grubych książek a ta do szczególnie grubych nie należy ;)
Anka miała swoją wizję filmu. Nie można mieć do Niej o to pretensji, miała swój udział przecież w pisaniu scenariusza.