Bardzo lubię ten film za klimat i świetne aktorstwo,wracam do niego z przyjemnością,ale zawsze zastanawiam się oglądając końcówkę,kiedy u licha Lestat mógł nauczyć się prowadzić samochód?Wiem,że wampiry to zdolne stworzenia,ale bez przesady,poza tym Lestat ledwo wyszedł z tego,co mu Louis zafundował
Wydawało mi się, że Lestat trochę nieśmiało złapał kierownicę, ale na świeżo nie jestem, więc odpaliłam ten fragment na yt i widzę, że to była raczej typowa dla niego gracja :D
Nie wiem, być może siedząc w tym opuszczonym budynku, doszedł w końcu do wniosku, że kiedyś wyjść trzeba, nabrać sił, przestać żyć jak szczur i pogodzić się z tym, że jego ukochany wiek przeminął? Myślę, że pomimo chwilowej wampirzej depresji i osłabieniu, a wręcz wykończeniu, odwiedziny Lousia dały mu tego kopa. Przecież mógł wyjść, zapolować i przy okazji coś tam podejrzeć. Jego wygląd, przed napiciem się krwi dziennikarza sugeruje, że musiało to być bardzo niedawno, więc coś tam się układa w całość.