na początku filmu widzimy małego Jaya i Kristy z młodym psem. Widzimy też jak Frosty wraca do
domu do żony i małego dziecka (najwyżej pro miesięcznego). Następnie mija 7 lat a starzeje się
tylko Jay i Kristy. Bo dziecko po tych siedmiu latach nadal małe a pies cały czas szczeniak. O ile
psa mogę sobie darować (bo w końcu mogła nowego kupić) to dziecko które przez 7 lat ani trochę
nie wyrosło uwiera mnie jak jasna cholera. Czy na planie tego filmu sami ślepi pracowali czy co?
dobra, zanim polecą na mnie fale hejtu sam się zlinczuje. Jako, że film oglądałem "lekko nieobecny" i niektóre sceny mi uleciały, akurat te w których widać dorosłą córkę Frostiego. sorry za spam.
Pomijając fakt, że ta starsza córka (jak już ją pokazali) wcale 7-8 lat nie miała(przynajmniej 12-14 lat), do tego wyrośnięta Kim (czy jak miała na imię ta blondynka) też wygląda na nieco za wyrośniętą niż 15-16 latka...
Kim miała być starsza od Jaya, nie wiem ile, ale fakt była trochę i taka za stara (aktorka)
jak dla mnie on wyglądał na 16 a ona na 21 a najlepsze jest to że oni są z tego samego roku :) chociaż w filmie miała byc trochę starsza od niego
Co do tych dzieci to ich mogło być więcej. Na początku filmu Frosty patrzy na żonę z niemowlakiem, ale kiedy Jay przychodzi po cześci do deski to w ogrodzie jest kilkuletnia dziewczynka. Można by powiedzieć, że to Roquet i wtedy po 7 latach miałaby te 11- 12. Brakuje wtedy jednak niemowlaka po 7 latach, bo jest tylko ten kilkumiesięczny.
Czytałam, że Frosty miał 3 dzieci, w tym 2 z Brendą, która była jego drugą żoną, co trochę kłóci się z obrazem z filmu. W sumie nie wiadomo, więc czy Roquet była córką tylko Frosty'ego czy mieli dwójkę dzieci a trzecie miał już po śmierci Brendy.