Nieraz warto książkę zostawić książce. Mimo wielkiej sympatii do osadzonych aktorów, adaptacja nie porywa.
Spojler alert!!!!
Mam pytanie - co po akcji z Ułanem w jeziorze?
W sensie z głównym bohaterem? Czy Ułan był winny? Dziękuję
Myślę, że tak. Twórca naturalnie postanawia tego wprost nie twierdzić, mając świadomość, że historia lepiej będzie trwała w niedomówieniu - ponadto stara się, aby nie był to "tylko" kryminał, ale głębszy film o ludziach, który mają swoje tajemnice i tragediach w które wpisane są ich historie. Tylko robi to w sposób moim zdaniem z jednej strony niezdarny, a z drugiej wysilony na efekciarstwo, którego puentą jest zakończenie ze zlepkiem scen wspominkowych i nadętym komentarzem z offu. Już dawno nie oglądałem tak słabego filmu i gdyby nie fakt, że by w tv sam nie włączyłbym.