Brakowalo tego watku. Dokladnie jak mowisz. Jedyna niewiadoma to jak to sie stalo ze nie przeszukano miejsca.

Dokładnie ta sama myśl przyszła mi przez głowę. Zresztą wyraźnie pokazane było to w filmie.

Też tego nie rozumiem. To wyraźna luka scenariuszowa. Zrobione zdjęcia poległych dzieci (nie przypadkiem właśnie dzieci) dowodzą, że ktoś tam zrobił rekonesans. A skoro tak, to zapewne były tez zdjęcia poległych dorosłych i użytej broni. Poza tym nie wierzę, że cała akcja zakończyła się na zabraniu przez helikopter rannego, a ostrzeliwani jeszcze przed chwilą żołnierze spokojnie wrócili do bazy nie upewniając się, że zagrożenie zniknęło.
Coś tu ewidentnie nie gra.
Ale pomijając tą niespójność - całkiem dobry film.

Otóż to. M.in. dlatego dziwi mnie 9 gwiazdek. Mnie to raziło jak cholera. Inne mielizny zresztą wymienili moi przedmówcy. Scenariusz niedopracowany i dylematy moralne przez to robią wrażenie dętych. Może można było temat rozegrać dobrze, ale w tym filmie reżyser i scenarzysta zarazem nad tym po prostu nie popracował. I dupa zbita