ten film uświadamia, jak mało wiemy, gdy wychodzimy poza ramy znanych nam form poznawczych i komunikacyjnych. Nagle okazuje się że być może jedynym uczuciem jakie nas zaleje to poczucie domniemania obecności czegoś, kogoś. Wszystkie wypracowane latami zachowania idą w kąt bo są totalnie nieprzydatne. Film uświadomił mi, jak złożonym i nie dającym się sterować jest cywilizacja człowieka. Wystarczy wywołanie totalnego poczucia niepewności jutra, by nasz domek z kart runął z wysokości ideałów do poziomu ameby.