Cały czas film wydawał mi się znajomy, sprawdzam datę premiery - film jest nowy, nie miał wcześniej premiery, nie mogłem go oglądać gdzieś indziej. Wiem jednak co zaraz się wydarzy, co powiedzą bohaterowie, co zrobi główna postać.
W końcu olśnienie - może to oryginalna historia i zrobiono drugi film o tym samym? Faktycznie, jest już film z 2018 - Den skyldige. Jak teraz porównuję to oryginał był dużo spokojniejszy, ta nowsza interpretacja wywołuje w widzu dużo większe napięcie. Trudno jednak powiedzieć która lepsza i moim zdaniem nie powinno się tego porównywać. Kino duńskie jest spokojniejsze, bo taki mają naród, amerykańskie z kolei nastawiono na pompowanie emocji.
Uważam jednak za absurdalne, że robi się 2 filmy o tym samym, z tymi samymi dialogami (węże w brzuchu), tym samym przebiegiem fabuły i jej zakończeniem. Nie ma nigdzie info, że to bazuje na oryginale albo że jest na prawdziwej historii, więc nie wiem jak netflix legalnie wypuścił tą podróbę.