Obejrzalam w ciemno, początek? zapowiadal sie nienajgorzej. Nie wiedzialam nawet o czym jest, bo nie czytalam treści. W pewnym momencie okazalo sie, ze pojawi sie wilkołak i wtedy juz wszystko polecialo na łeb na szyję.
Nigdy nie uwazalam, ze Liv Tyler jest jakas wyjatkowo uzdolniona aktorka, ale nie spodziewalam sie, ze tak znane nazwisko mimo wszystko pojawi sie w takiej bajce.
Główna aktorka sprawiala wrażenie potłuczonej i przytępawej. Nie mam nic dobrego do powiedzenia na temat tej produkcji :)